Dzień Dziecka nad wodą to pomysł o tyle świetny, że zapewniający aktywnie spędzony czas, rywalizację o nagrody, integrację rodzinną i koleżeńską. Nad tucholskim Głęboczkiem najmłodsi, których kusi wędkowanie oraz ci, którzy po raz pierwszy moczyli kija, zebrali się w licznej grupie i w towarzystwie dorosłych. Ryby brały z różnym skutkiem, ale podczas dekoracji rządziła zasada, że nie ma przegranych, a wszystkie dzieci nasze są.