Zadaszenie, a tym bardziej zabudowanie tarasu sprawi, że w praktyce można z niego korzystać o każdej porze roku, wyłączając jedynie ekstremalne warunki atmosferyczne. Na popularności zyskują pergole, przydomowe ogrody zimowe czy rozbudowane altany. – Ludzie szukają dla siebie nowej przestrzeni, choć nadal w otoczeniu domu – zauważa Krzysztof Dereszyński, właściciel firmy znanej przede wszystkim w branży okiennej, choć nie tylko.
Rynek odpowiada na rosnące zainteresowanie indywidualnych klientów. Pergole czy ogrody zimowe coraz częściej możemy dostrzec zamiast najprostszych przydomowych tarasów. Aktualnie są już planowane nawet na etapie projektowania domów. O pergole, altany i ogrody zimowe rozbudowywane są też istniejące posesje. Skupiamy się na pierwszej z wymienionych konstrukcji, ale nie sposób będzie nie nawiązywać do pozostałych. To obiekty z wieloma podobieństwami, z tej samej rodziny.
Garść ciekawostek. Pergola znana z definicji to już co innego niż pergola nowoczesna. Jak przypomina na swoim portalu Forum Branżowe specjalizujące się w treściach z branży stolarki, pergole popularne były nawet w czasach starożytnych. Zdobiły już wówczas ogrody egipskie i rzymskie, dając tam upragniony cień. Ciekawa była ich konstrukcja. Z racji dostępnego materiału, szkielet stanowiły kamień lub drewno. Zadaszeniem była natomiast roślinność, której zastosowanie w taki sposób zachowało się przez kolejne epoki. To epoki architektoniczne zmieniały konstrukcje pergol: od masywnych po coraz lżejsze materiały. Bujna roślinność była jednak elementem nieodzownym i to jeszcze w XX wieku. Początek kolejnego stulecia sprawił, że pergola stała się bardziej praktyczna. Wrażenia estetyczne, owszem mają być zachowane, ale nacisk kładziony jest na użytkowość i trwałość. Stąd zmiana materiału, a w przypadku zadaszenia, porzucenie roślin.
O pergolach i innych obiektach z tej samej rodziny rozmawiamy z Krzysztofem Dereszyńskim. Jego firma znana jest przede wszystkim z wysokiej klasy stolarki okiennej, ale nie tylko. Kiedy i dlaczego zainteresowały go pergole?
Ten przełom nastąpił pięć lat temu. Covid i pandemia spowodowały, że ludzie zaczęli dostrzegać więcej potencjału wokół swojego domu. Wiele osób, w trosce o samopoczucie, zaczęło skupiać się na swoich czterech ścianach. W czasie obostrzeń rozkręciły się w domach bieżące remonty, ale ponadto ludzie zaczęli poszukiwać przestrzeni. Ta potrzeba swobody wielu osobom otworzyła oczy
– wspomina Dereszyński. Niegdyś ogród i teren przydomowy traktowany był jako miejsce do sadzenia kwiatów i warzyw. Teraz coraz częściej stanowi przestrzeń, w której człowiek chce przebywać i to długo.
Nie tylko wypoczywać, ale też pracować, spożywać posiłki. Niektórzy chcą w tej przestrzeni bywać nie tylko w dzień, ale nawet nocować
– ocenia nasz rozmówca. Przestrzeń więc odnaleźliśmy, warto było ją zaaranżować. Pergole, czy jeszcze bardziej zaawansowane ogrody zimowe, stały się na to sposobem.
Zacznijmy od podstawowej konstrukcji: czterech słupków i zadaszenia, co jest bazą pergoli. Tę można zabudowywać w zależności od spersonalizowanych potrzeb, o czym w dalszej części artykułu. Jeśli pergola nie będzie uzupełnieniem już istniejącej nieruchomości, trzeba pamiętać o otwartej przestrzeni i jej położeniu. Pergola z założenia ma za zadanie stwarzać cień. Co logiczne, nie zainstalujemy jej w miejscu już zacenionym, ale po stronie południowej lub południowo-zachodniej. Ta decyzja to ostatecznie też kwestia indywidualna – w zależności od tego, czego my oczekujemy od tej przestrzeni – w jaki sposób i o jakiej porze chcemy ją wykorzystywać.
Jeśli mamy możliwość postawienia obiektu wolnostojącego, a nie dobudowanego, to nie oddalajmy go zbytnio od domu. Przyznaję, że wiem to po moim rodzinnym przykładzie. W tym roku naszą dawno postawioną altanę odwiedziliśmy jeden raz... Oddalenie obiektu od domu wpływa negatywnie na częstotliwość użytkowania
– uśmiecha się Krzysztof Dereszyński. Wybierając miejsce, poleca wkomponować je w naturalny ruch mieszkańców w domu i na podwórku. Dodajmy, że w przypadku bardziej zaawansowanych obiektów, jak altany, kolejnym elementem decydującym o lokalizacji powinna być możliwość przyłączy.
Warto zastanowić się, czy w tej przestrzeni będziemy chcieli urządzić później kuchnię letnią, np. ze zlewem, a nie tylko sam grill. W przypadku lokalizacji trzeba zawczasu zastanowić się nad przyszłą funkcjonalnością
– zwraca uwagę.
Pergole i ogrody zimowe mogą być budowane przy istniejących już nieruchomościach, choć coraz częstszych trendem jest planowanie ich na etapie projektowania domu. Te obiekty w praktyce mogą stanowić nawet dodatkowe, skrzętnie zaaranżowane pomieszczenie. Na zdjęciu widzimy realizację firmy naszego rozmówcy, Krzysztofa Dereszyńskiego.
Teren pod pergolę najczęściej jest utwardzony. Zadbać o posadzkę – będącą wymiarów odpowiednich dla zaplanowanej pergoli – powinien sam właściciel nieruchomości. Firma Dereszyńskiego doradza i daje wytyczne do wykonania płyty fundamentowej, a jeśli jest taka potrzeba, może polecić odpowiednich fachowców. Nasz rozmówca poleca instalację pergoli z konstrukcji aluminiowej. Podobnie jest w przypadku dachu. Ten sugerowany przez niego jest zbudowany z lameli aluminiowych. A co z estetycznym drewnem, które powinno zawsze stylowo wyglądać?
Ono ma wiele zalet, ale bez konserwacji się nie obędzie. Degradacja drewnianej pergoli czy altany to zawsze kwestia czasu
– tłumaczy Krzysztof Dereszyński i chwali systemy aluminiowe. Ich trwałość i odporność to jedno – profile są zawsze zabezpieczone antykorozyjnie. Specjalista zwraca też uwagę na ich duże możliwości aranżacyjne.
Naczelna zaleta to kompatybilność z nowymi pomysłami i rozwiązaniami. Załóżmy, że najpierw postawimy pergolę: cztery słupy z dachem. A z czasem stwierdzimy, że potrzebujemy jeszcze osłony przed słońcem. Może to być roleta typu zip albo trwalsza żaluzja. Konstrukcja aluminiowa sprawia, że kolejne elementy zaczną tworzyć całość
– tłumaczy Krzysztof Dereszyński płynnie przechodząc do zabudowy pergoli, co charakteryzuje jej nowoczesny styl.
Zabudowa przesuwna, drzwi harmonijkowe... elementy szklane. Rolety albo żaluzje, do tego praktyczne moskitiery. A może nawet przeszklenie na całej ścianie pergoli. Te hybrydowe pod względem wykorzystanego materiału wzbogacenia spowodują, że z nowego obiektu będziemy mogli korzystać nie tylko wiosną i latem. Wszystkie te elementy mogą dać nie tylko odseparowanie od promieni słonecznych, ale też od wiatru, deszczu czy nawet śniegu. Na dobrą sprawę wystarczy promiennik o odpowiedniej sile, aby ogrzać zabudowaną pergolę czy ogród zimowy. I móc się cieszyć z zaaranżowanej przestrzeni przez cały rok.
Zabudowa jest w stanie chronić nie tylko przed warunkami atmosferycznymi, ale też przed hałasem, co jest obecnie równie ważne
– dodaje Krzysztof Dereszyński. W nowoczesnych pergolach klasyką jest obecnie płaski dach sterowany elektrycznie lub ręcznie. Nasz rozmówca generalnie poleca automatyzację sterowania, nawet spiętą z całym obiektem dzięki „inteligentnemu domowi”. Aktualnie technologia smart home nie musi dotyczyć wyłącznie wnętrza domu. Sterowany za jej pośrednictwem może być taras w każdej postaci, czy prowadzące na niego drzwi z napędem.
W najpopularniejszych marketach budowlanych i w internecie mnóstwo jest budżetowych opcji wyboru pergoli. Markety proponują wówczas rozszerzenie opcji o montaż, co wpływa na cenę.
Nie będę negować propozycji marketów. Jednak trzeba pamiętać, co kryje się za tą przystępną kwotą. Pergole z marketów to przede wszystkim konstrukcje tymczasowe o innym stopniu trwałości niż te, które pochodzą bezpośrednio od producenta. To producent odpowiada za trwałość
– wskazuje właściciel firmy. Tam, gdzie on dałby na zadaszenie lamele aluminiowe, market zaproponuje jeszcze płyty poliwęglanowe. Różnica w cenie jest oczywiście znaczna, ale – jak słyszymy – w jakości także. Ponadto tańsze, marketowe oferty przewidują często kilka wymiarów konstrukcji do wyboru. W tej sytuacji my dostosowujemy się do konstrukcji, a nie ona do nas.
Nie mamy już wielkiej swobody aranżacyjnej. Ograniczona jest gama rozwiązań, które możemy zastosować w przypadku zabudowania
– kończy Krzysztof Dereszyński.
0 0
Nie ma to jak radny powiatu dostaje pierwszy artykuł w lokalnym portalu i reklamuje przy okazji swoją firmę. ...
Faktycznie takiej Polski chcemy... To jest właśnie ta "czysta woda", takiej zmiany potrzebowaliśmy...
W tym kraju przyzwoitością można się jedynie garbu dorobić, bo na pewno uczciwą pracą nic się nie osiągnie, no ... może poza satysfakcją ...