Stanisław Kaszczyszyn blisko dekadę temu otworzył w Tucholi sklep z farbami i innymi akcesoriami malarskimi. Dla klientów jest swoistym „pogotowiem malarskim” – nieraz zdarzyło mu się otwierać sklep w niedzielę albo po godzinach, gdy komuś w trakcie pracy zabrakło farby. Jego doświadczenie i praktyczne podejście sprawiają, że potrafi doradzić zarówno profesjonalistom, jak i osobom, które malowanie traktują jako domowe wyzwanie. – Obecnie sklep przejęło młode pokolenie, syn z synową, które kontynuuje działalność i rozwija firmę – mówi pan Stanisław.
Malowanie wnętrz to nie tylko sposób na odświeżenie mieszkania, ale też szansa, aby nadać pomieszczeniom charakter i styl. Wybór odpowiedniej farby oraz właściwe przygotowanie ścian mogą zadecydować o trwałości efektu i komforcie użytkowania na lata. W naszym artykule dzielimy się praktycznymi poradami Stanisława Kaszczyszyna, doświadczonego sprzedawcy farb z Tucholi.
Czy każdą ścianę trzeba gruntować przed malowaniem? Okazuje się, że niekoniecznie.
Jeśli kładziemy gładź na nowo, grunt jest obowiązkowy. Najczęściej stosowane dziś farby lateksowe wymagają podkładu, w przeciwnym razie zamiast na ścianie… zostaną na wałku. Jeśli jednak ściany były wcześniej gruntowane i malowane farbą lateksową, można nakładać kolejne warstwy bez obaw – nawet farbami innych producentów
– podkreśla Stanisław Kaszczyszyn.
Wybór gruntu powinien być dopasowany do rodzaju powierzchni. Uniwersalny sprawdzi się na większości podłoży, natomiast grunt głęboko penetrujący najlepiej stosować na powierzchniach chłonnych, takich jak płyty gipsowo-kartonowe czy tynki wapienno-cementowe.
W tucholskim sklepie znajdziemy farby do wnętrz w różnych kolorach, ale na topie są wciąż przede wszystkim beże i szarości.
Przed rozpoczęciem malowania warto dokładnie przygotować powierzchnię. Najpierw należy usunąć kurz, brud oraz tłuste plamy. Kolejnym krokiem jest wypełnienie ubytków i wyrównanie nierówności szpachlą. Jeśli to konieczne, powierzchnię warto przeszlifować, aby była całkowicie gładka. Nie zapomnijmy również o zabezpieczeniu wnętrza – meble przykryjmy folią, podłogę ochronną folią lub papierem, a krawędzie i listwy zabezpieczmy taśmą malarską.
Farba akrylowa jest mniej trwała – próba usunięcia zabrudzeń wilgotną gąbką zostawia ślad. Natomiast farba lateksowa lepiej znosi czyszczenie i nadaje się do codziennych pomieszczeń. Jeszcze bardziej wytrzymała jest farba lateksowa ceramiczna – tworzy twardą, odporną na zarysowania powłokę, a dodatkowo charakteryzuje się wysoką odpornością na blaknięcie i działanie światła. Coraz większą popularnością cieszą się także farby plamoodporne, które pozwalają zetrzeć większość zabrudzeń bez ryzyka utraty koloru.
Ja doradzam zawsze: akryl na sufit, lateks na ściany. Dzięki temu sufit „oddycha”, a ściany łatwo można wyczyścić magiczną ściereczką
– mówi pani Stasiu.
Jeśli zmieniamy kolor z ciemnego na jasny, warto najpierw użyć białej farby gruntującej. Dzięki temu nowy jasny kolor uzyska pełne krycie, liczba warstw farby potrzebnych do uzyskania jednolitego efektu będzie mniejsza, a powierzchnia bardziej trwała i równomierna.
Pomieszczenia narażone na wilgoć wymagają specjalnych produktów, dlatego też farby przeznaczone do kuchni i łazienek zawierają związki zapobiegające powstawaniu pleśni. Co ważne – są bardzo wydajne.
Z 2,5 litra farby można wymalować nawet 30 metrów kwadratowych powierzchni
Choć wybór barw jest ogromny, klienci zaglądający do sklepu w Tucholi wciąż najchętniej wybierają odcienie beżu i szarości.
To kolory, które optycznie powiększają i rozjaśniają wnętrza, a do tego są neutralne. I tu muszę przyznać, decyzję w sprawie koloru zwykle podejmują panie
– mówi pan Stasiu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz