Mecz ligi wojewódzkiej juniorek w środku tygodnia nie zgromadził całego sektora kibiców, ale ci, którzy przyszli, mogli obserwować zacięty mecz, które tucholanki jednak oddały przyjezdnym. Nie sprawdziły się przewidywania miejscowych trenerów, którzy twierdzili, że każdy mecz ze Stalą kończy się w pięciu setach. Do tie-breaka niewiele zabrakło.