Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Młoda Tucholanka Mil-Trans TSL wygrała nawet z Nottingham Forest!

Jarosław Kania Jarosław Kania 11:42, 12.12.2025 Aktualizacja: 11:49, 12.12.2025
Skomentuj Triumf w eliminacjach turnieju Bielik Cup to kolejny sukces małych piłkarzy. Triumf w eliminacjach turnieju Bielik Cup to kolejny sukces małych piłkarzy.

W międzynarodowym towarzystwie przyszło zagrać młodym piłkarzom Tucholanki, kluby też były z wyższej półki. Poza tym młodzi sportowcy zakwalifikowali się w świetnym stylu do prestiżowe go turnieju. Finał zagrają pod Wawelem. 

Minął od pamiętnego turnieju pewien czas, a warto też wspomnieć o kolejnej rywalizacji, w której młodzi Borowiacy wypadli wybornie. Tucholanka Mil-Trans TSL Tuchola udała się jeszcze jesienią na dwudniowy turniej piłkarski Kick Off Cup. Młodzi piłkarze z rocznika 2015 pojechali do Sianowa na zaproszenie organizatorów. Do rywalizacji stanęło aż trzydzieści zespołów m.in. z: Polski, Czech, Anglii, Litwy, Niemiec, Belgii. 

Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek, na miejscu zameldowała się 16-osobowa grupa piłkarzy ze stolicy Borów z dwoma dorosłymi - trenerem Jackiem Jeziorskim oraz kierownikiem drużyny Sławomirem Kehnem

Wszystkie zespoły podzielono na trzy grupy po dziesięć teamów. Tucholanka trafiła do pierwszej, gdzie zagranicznych drużyn czekały Nottingham Forest czy FA Kowno. 

Mecze trwały po szesnaście minut i tyle wystarczyło, by mali piłkarze schodzili z boiska spełnieni. Nastroje bywały różne, w zależności od wyniku. Mimo to atmosfera turnieju była wyjątkowa z racji jej międzynarodowego charakteru. 

Tucholanie zajęli czwarte miejsce w grupie i ta lokata dała im awans do "srebrnej grupy". Borowiacy zdobyli 14 punktów, cztery razy wygrywając, dwa razy notując remis i doznając trzech porażek. 

Wysokie miejsce, rewanż na Anglikach

Świetnie spisali się w kolejnej grupie tucholanie, bo przyszło im na tym etapie rozgrywek zmierzyć się znów z angielskim Nottingham Forest, ponadto rywalami były: Pogoń Kraków, Viktora Berlin, Górnik Zabrze i Górnik Polkowice. 

 - Zagraliśmy świetnie, bo aż cztery razy schodziliśmy z boiska jako zwycięzcy, raz mieliśmy remis - opisuje Jacek Jeziorski. - Udał nam się też rewanż, bo wygraliśmy z angielskim zespołem, z którym w grupie przegraliśmy. 

Drugie miejsce w tej grupie dało ogólnie ósmą pozycje w całym turnieju. Młodzi piłkarze byli pod wrażeniem obiektu, na którym przyszło i grać. To sześć boisk z naturalną nawierzchnią. Był to turniej o wyrównanym poziomie. Nie było piłkarskich pogromów, panowała przyjazna atmosfera. Chłopcom udało się też być w parku wodnym w Koszalinie i pospacerować nad Bałtykiem. 

Przebojów z Poznania do Krakowa

Co prawda Poznań był, a Kraków będzie, jednak mali piłkarze już mogą planować sobie wyjazd na południe Polski po awansie w mistrzowskim stylu. W połowie listopada tucholanie przebywali w wielkopolskim mieście, by tam rozegrać eliminacje do Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Nożnej Bielik Cup. 

 - Sami zgłosiliśmy się do tego turnieju, by sprawdzić swoją formę po sezonie - mówi trener Borowiaków. - Na obiektach OSiR-u Poznań wypadliśmy świetnie. Eliminacje do Bielika Cup odbywają się jeszcze w Warszawie i Krakowie. My wygraliśmy poznańskie kwalifikacje. 

Chłopcy z Borów trafili do jednej z trzech pięciozespołowych grup, a ich rywalami były drużyny: KP Piła, Akademia Lamparta Poznań, Akademia Lamparta Komorniki I, Akademia Lamparta Komorniki II. 

 - Uzyskaliśmy pewny awans na wielki finał po zajęciu pierwszego miejsca w grupie, gdzie mieliśmy trzy wiktorie i jeden remis - racjonuje kierownik drużyny. - Zupełnie ten sam stosunek wyników zanotowaliśmy w grupie mistrzowskiej.

Tam z tucholanami miały zmierzyć się drużyny m.in. z: Wroclawia, Bydgoszczy, Zielonej Góry. Trzy wygrane i remis dały przepustkę do Krakowa. 

 - Zwiedziliśmy Poznań, byliśmy na stadionie Lecha - kończy rozmowę Jacek Jeziorski. - Chłopcy znów byli małymi mistrzami futbolu. Jesteśmy z nich dumni. Niewiele zabrakło do kompletu zwycięstw. Czekamy na więcej, a możemy powiedzieć już teraz, że sporo się będzie działo. 

Tucholanka Mil-Trans TSL Tuchola: Piotr Drejarz, Nikodem Sikorski, Kacper Czerwiński, Jakub Nosiński, Marcel Pychowski, Mikołaj Nitka, Bartosz Duda, Jan Gostomczyk, Jerzy Jeziorski, Filip Rydzkowski, Filip Puppel, Antoni Wytrążek, Ksawery Werner, Olaf Głomski, Marcel Pestka, Łukasz Kehn

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%