Zamknij

Łukasz Wołejko z medalem akrobacyjnych mistrzostw Polski. Debiut i od razu wielki sukces

Jarosław Kania Jarosław Kania 09:59, 29.07.2025 Aktualizacja: 11:19, 29.07.2025
Skomentuj Łukasz Wołejko z Tucholi podczas lotu. Dziś może być dumny z największego sukcesu. Fot. ze zbiorów prywatnych Łukasz Wołejko z Tucholi podczas lotu. Dziś może być dumny z największego sukcesu. Fot. ze zbiorów prywatnych
  • Łukasz Wołejko odnotował największy sukces w życiu. Pilot z Tucholi idzie jak burza w swojej karierze pilota, a tym razem ukoronował całą swoją drogę, osiągając to, co niegdyś było w sferze marzeń. Tucholanin zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w jednej z konkurencji - wszystko w swoim debiucie na akrobacyjnych mistrzostwach Polski. 
  • "Rzeczywistość przekroczyła granicę moich marzeń" - te proste, a jakże znamienne słowa wypowiedziane po ogłoszeniu wyników usłyszano od Łukasza Wołejki, który w Pruszczu Gdańskim, na lotnisku Aeroklubu Gdańskiego po raz pierwszy zw życiu wystartował w ważnych i prestiżowych zawodach. To, o czy marzył jako dziecko, teraz urzeczywistniło się w postaci konkretnego faktu: medalu za trzecie miejsce w jednej z konkurencji. W klasyfikacji generalnej Łukasz zajął czwarte miejsce. 

Tucholanin jest człowiekiem, o którym było już słychać z racji jego wyjątkowej pasji nie tylko realizującej się w oglądaniu podniebnych wyczynów, ale w  czynnym lataniu. Tym razem nadszedł czas, w którym Łukasz Wołejko święci triumf w konkurencji wymagającej żelaznego hartu ducha i precyzji wręcz niebywałej. 

Borowiak debiutował w prestiżowych 59. Mistrzostwach Polski w Akrobacji Samolotowej. Wszystko to w dniach 21 - 26 lipca. Lotnisko Aeroklubu Gdańskiego w Pruszczu Gdańskim to teren znany Łukaszowi, ale nigdy dotychczas na nim nie latał. Tucholanin startował w klasie intermediate. Jego samolot to Extra 200. Na mistrzostwach były rozgrywane starty w kilku programach, wymagających wykonania na niebie określonej wiązanki figur akrobacyjnych. Tucholanin jeden z lotów wykonał na tyle dobrze, by stanąć na podium i zapisać na całe życie ów sukces, który jeszcze niedawno wydawał się nierealny.

- Jako dziecko nie widziałem innej drogi, a z drugiej strony latanie na akrobację wydawało się niezwykle odległe, wręcz nieosiągalne - przyznaje Łukasz Wołejko. - Na przygotowania do mistrzostw miałem półtora miesiąca. Start zaproponował mi instruktor, który dwa lata temu wyszkolił mnie do uprawnienia do wykonywania akrobacji. W mistrzostwach brali udział także akrobaci, których jako dziecko podziwiałem w internecie, na srebrnym ekranie, na pokazach i piknikach lotniczych.

O sukcesie Łukasza wkrótce szeroki materiał. Zdradzimy kilka szczegółów dotyczących akrobacji samolotowej i samego startu tucholanina na tym wydarzeniu.  


Podium mistrzostw Polski. Z prawej Łukasz Wołejko. Fot. profil FB Aeroklubu Gdańskiego 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Jaszczyk Jacek Jaszczyk Jacek

0 0

Jestem pod wrażeniem ! To nie sport dla mnie, miękiszona ze wsi 😉 Zdarzyło mi się siedzieć w różnych samolotach, nawet w przedziale desantowym mi-24, ale podróż turystyczną samolotem nawet na krótkich trasach europejskich znosiłem tak źle, że wzbudzalem wesołość kolegów 😉😀 Podziwiam tych, którzy wykonują takie akrobacje ! To nie zwykła szybka jazda samochodem...

12:21, 29.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%