Pierwszy dzień walczyli z ogniem, jak na strażaków przystało, ale tym razem bez pożaru, bo żar lał się z nieba. Otwarcie Ogólnopolskiego Turnieju Piłkarskiego Związku Zawodowego Strażaków "Florian" odbyło się w upale. Za to na boisku, mimo warunków wręcz ekstremalnych, panowała walka.
Przed sportowcami - tym razem bez rynsztunków, a w piłkarskich strojach - dwa dni kolejnego grania w piłkę nożną: 2 i 3 lipca. Pierwszy dzień zmagań był wyzwaniem dla grających. Wszystko to w duchu fair play.
Wielu przechodniów zatrzymywało się i kibicowało piłkarzom, nie rozpoznając tym razem nikogo znajomego, bo na stadionie pojawiła się cała Polska - dosłownie. Grają ze sobą w grupach reprezentacje strażackich komend wojewódzkich, strażaków skupionych w związku zawodowym "Florian". Można było tylko współczuć grającym, którzy w pełnym słońcu biegali spod bramki pod bramkę. W wielu sytuacjach się to opłaciło, bowiem gdy padła bramka, wielka radość jednoczyła graczy w zespole. Sama walka jednak była na tyle wyrównana, że piłkarskich pogromów na Warszawskiej w Tucholi nie było. W kolejnym dniu już od rana toczyć się będą mecze na dolnym boisku miejscowego OSiR-u.
Turniej odbywa się w Tucholi. Oficjalne otwarcie turnieju odbyło się 1 lipca, a chwilę potem rozpoczęły się pierwsze mecze. Rozgrywki odbywają się w środę od godz. 9:00 do 19:30 (z przerwą w trakcie). Na czwartek (3 lipca) na godziny 9:30-12:30. Tuż po finałach odbędzie ceremonia wręczenia nagród.
WYDARZENIE JEST OTWARTE DLA KIBICÓW - ORGANIZATORZY I UCZESTNICY ZAPRASZAJĄ
Zdjęcia z pierwszego dnia:
[FOTORELACJA]4453[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz