12 grudnia rolnicy z powiatów tucholskiego i sępoleńskiego protestowali w Gostycynie. Fot. Anna Lipska
Rolnicy z terenu powiatu tucholskiego włączają się w ogólnopolską akcję protestacyjną, która odbędzie się we wtorek, 30 grudnia. Protest będzie miał swoją odsłonę przy drodze wojewódzkiej nr 240 w miejscowościach Żalno i Bysław. O co walczą protestujący i jaki charakter będzie miała planowana akcja?
Rolnicy z powiatu tucholskiego zjadą się we wtorek do Żalna i Bysławia, aby zwrócić uwagę na - jak podkreślają - trudną sytuację polskiego rolnictwa. Prowadzący działalność rolniczą będą domagać się zatrzymania napływu produktów rolnych spoza Unii Europejskiej, a także wyrażą swój sprzeciw wobec Zielonego Ładu oraz umowy Mercosur.
Rolniczy protest rozpocznie się o godzinie 10.00 i potrwa do godziny 15.00. W Żalnie protestujący zgromadzą się przy DW nr 240, naprzeciwko restauracji „Grasz w Zielone”. W Bysławiu akcja również skupi się przy DW nr 240 - pod adresem Bysław 77, w kierunku miejscowości Szumiąca.
Wtorkowa akcja będzie miała podobny przebieg jak protest przeprowadzony w pierwszej połowie grudnia w Gostycynie. Rolnicy nie planują blokowania drogi wojewódzkiej ani w żaden inny sposób zakłócać ruchu pojazdów.
Protest ma na celu zwrócenie uwagi na problemy, z jakimi boryka się polskie rolnictwo, oraz ich nagłośnienie. Jeżeli rolnicy sami nie zadbają o swoje sprawy, nikt inny nie zrobi tego za nich
- mówi Karol Kaczmarek, prezes stowarzyszenia zwykłego AGROZA.
Jak podkreślają rolnicy, otwarcie rynku UE na tanią żywność produkowaną w Ameryce Południowej może zagrozić konkurencyjności polskich gospodarstw, bezpieczeństwu żywnościowemu kraju oraz przetrwaniu rodzinnych gospodarstw rolnych. Protest zaplanowany na 30 grudnia ma być „mocnym sygnałem” zarówno dla decydentów w Warszawie, jak i w Brukseli, przed planowanym na styczeń głosowaniem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz