W najbliższym roku szkolnym nie dojdzie do zamknięcia placówki.
Do tucholskiego ratusza dotarła jedna z dwóch długo wyczekiwanych odpowiedzi z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dokument dotyczy zażalenia, jakie gmina Tuchola wniosła na opinię kujawsko-pomorskiej kurator oświaty, negatywnie oceniającą planowaną likwidację Szkoły Podstawowej im. Leona Wyczółkowskiego w Kiełpinie. Podobna decyzja kurator zapadła również w sprawie szkoły w Stobnie.
Ministerstwo utrzymało w mocy opinię kuratorium, co oznacza, że likwidacji szkoły w Kiełpinie – przynajmniej na razie – nie będzie
– informuje burmistrz Tadeusz Kowalski.
Po wstępnej analizie niemal 20-stronicowego dokumentu burmistrz nie kryje rozczarowania.
Brakuje mi słów. Mam wrażenie, że w Polsce prawo przestaje obowiązywać, samorządy nie mają nic do powiedzenia. Kuriozalne jest uzasadnienie, że nie jesteśmy w stanie zapewnić dzieciom kontynuacji nauki w Szkole Podstawowej nr 3 w Tucholi, mimo że zagwarantowaliśmy dowóz i odpowiednie warunki. To się po prostu nie mieści w głowie – komentuje Kowalski.
Włodarz zapowiada dalszą walkę o prawo gminy do decydowania o lokalnej sieci szkół. Jak informuje, sprawa trafi teraz do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nie wyklucza również interwencji u Rzecznika Praw Obywatelskich czy nawet u premiera.
Nie zamierzam się poddać. Nie mogę przymykać oczu na nieracjonalną politykę finansową. To nienormalne, że utrzymujemy klasy, w których uczy się zaledwie kilkoro dzieci, a ponosimy takie same koszty jak w szkołach, gdzie w oddziale jest 20 i więcej uczniów. Gminy po prostu na to nie stać
– podkreśla Kowalski.
Przypomnijmy, likwidacja dwóch najmniej licznych szkół wiejskich miała być pierwszym krokiem w kierunku racjonalizacji sieci placówek oświatowych na terenie gminy. Według szacunków urzędników, działania te mogłyby przynieść oszczędności rzędu 5 milionów złotych rocznie.
Ministerstwo edukacji zażalenie gminy na negatywną opinię kurator, odnośnie zamiaru likwidacji szkół w Kiełpinie i Stobnie, rozpatruje już po raz drugi. Za pierwszym razem skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia, kuratorium jednak nie zmieniło swojego stanowiska.
Podkreślić należy także, że plany Gminy Tuchola, związane z zamknięciem dwóch wiejskich szkół, od początku spotkały się z mocnym protestem ze strony rodziców, całych społeczności szkolnych i części radnych, którzy takie rozwiązanie uznają za ostateczność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz