W poniedziałek (3 czerwca) sołectwo Stobno wybierało swojego sołtysa i radę sołecką. Mieszkańcy wykorzystali okazję, by władzom gminy oraz powiatu przekazać problemy, z którymi borykają się na co dzień. O czym mówili?
Zebranie sołeckie dla Sławomira Pozorskiego było ostatnim w roli sołtysa sołectwa Stobno. Po 9 latach zrezygnował z tej funkcji, ponieważ jak przyznawał ciężko pogodzić pracę na roli z sołtysowaniem na wysokim poziomie. Decyzje podjął już jakiś czas temu, gdyż wiedział, że mieszkańcy oczekują czegoś więcej.
- Nie zawsze dobrze z tym się czułem - odnosił się do powodów swojej decyzji i dodawał, że widział od dłuższego czasu potrzebę zmian w Stobnie.
Pozorski w rozmowie z "Tygodnikiem" przypomniał, że czasie jego sołtysowania, m.in świetlicy udało przywrócić się dawny blask czy odnowić przyległy do niej teren. Oprócz tego odnowiono chodniki w kierunku szkoły i wyremontowano plac zabaw.
- Chciało zrobić się dużo, ale nie zawsze pozwalały na to fundusze i czas - podsumował.
W Stobnie potrzebna jest młodość
Zdaniem mieszkańców dotychczasowa współpraca na linii sołtys - rada sołecka - mieszkańcy układała się poprawnie, ale przyszedł czas na zmiany i powiew młodości w pomysłach.
- Trzeba stawiać na młodych, przecież o to chodzi. Należy im dać się wykazać, bo jak są chętni i chcą działać, to dlaczego nie - swoimi przemyśleniami podzieliła się jedna z mieszkanek sołectwa.
Nową sołtyską została Ewa Ziemianowska, która zdobyła 85 głosów "za" na 88 głosów oddanych. Była więc jedyną kandydatką na to stanowisko. Po wyborach zwróciła się do mieszkańców z prośbą o współpracę i rozmowy, by wspólnie pracować na rzecz sołectwa. Póki co jednak nie obiecuje zbyt wiele nie znając funduszy, a wszelkie ustalenia będzie konsultować z radą sołecką.
Sprawy, którymi trzeba się zająć
Wybory w Stobnie to nie wszystko. Mieszkańcy chętnie uruchamiali się, gdy trzeba było porozmawiać o bieżących sprawach sołectwa. A była ku temu dobra okazja, bo na zebraniu stawili się przedstawiciele nie tylko władz gminy Tuchola, ale i powiatu. Nie mogło więc zabraknąć palącej kwestii drogi powiatowej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz