Z okazji Mikołajek GOK w Gostycynie zaprosił na spektakl o Czerwonym Kapturku. Dobrze znaną wszystkim bajkę w niekonwencjonalny sposób przybliżyli aktorzy z Baju Pomorskiego. Wieczór zakończyła wizyta starca z brodą, któremu też bliski jest czerwony kolor.
W piątkowy wieczór (8.12) sala gostycyńskiego GOK-u wypełniła się małymi i tymi większymi fanami bajki o „Czerwonym Kapturku”. Historię, w której główną rolę odgrywa dziewczynka, a wraz z rozwojem akcji pojawiają się kolejne postaci, wilk, babcia i gajowy, przypomnieli aktorzy z toruńskiego Baju Pomorskiego. Zagrali w oryginalny sposób, angażując przy tym mocno publiczność. Salę raz po raz wypełniały salwy śmiechu, ale i nie zabrakło scen z dreszczykiem, przy których lepiej było zamknąć oczy. Przy okazji dzieci dowiedziały się, co powinny następnym razem zabrać ze sobą do teatru. I tutaj było niekonwencjonalnie. Ponadgodzinny spektakl publiczność nagrodziła oklaskami, a wieczór zakończyła wizyta Świętego Mikołaja w sali kominkowej. Żeby zamienić z nim słowo, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i odebrać słodkości dzieci cierpliwie czekały w kolejce. Z czerwonymi czapeczkami na głowach wszyscy wyglądali jak jego pomocnicy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz