W całym kraju pojawiły się identyczne komunikaty. Koncern tłumaczy, że to standardowe informacje dla klientów, a "przyczyny braku dostępności dystrybutora mogą być różne". W Tucholi pojawił się problem z zatankowaniem diesla: najpierw na Orlenie, później także w innych punktach.
Już od weekendu (30.09.-1.10.) lokalne media informują o masowych "awariach dystrybutorów" na stacjach Orlen w różnych zakątkach Polski. W sieci błyskawicznie pojawiły się też treści maili, które miały trafić z działu standardów i relacji z klientami sieci detalicznej do pracowników koncernu. Według pojawiających się publikacji (w mediach, ale także na portalach społecznościowych) była to instrukcja oznaczania dystrybutorów "w sytuacji tymczasowego braku paliwa na stacji".
W mailach tych można było przeczytać m.in., że: "jeżeli brakuje wybranego rodzaju paliwa – właściwą naklejkę z rodzajem paliwa należy zakleić komunikatem z informacją o awarii danej pompy. Np. Przepraszamy awaria dystrybutora EFECTA DIESEL". I dalej: "Jeżeli brakuje wszystkich rodzajów paliw, wszystkie oznaczenia/naklejki paliwowe należy zakleić komunikatem formatu A4 Awaria dystrybutora. Przepraszamy za utrudnienia".
Wspomniany wyżej dział przestrzega ponadto, że nie należy używać czerwonych etykiet z informacją "chwilowy brak paliwa".
Ogólnopolskie media wysłały do Orlenu szereg różnych pytań w sprawie aktualnej sytuacji na stacjach. W konsekwencji niezależne od siebie redakcje, np. TVN24 i Auto Świat otrzymały odpowiedzi o takiej samej treści: "Komunikat o awarii dystrybutora jest wywieszany standardowo w przypadku braku możliwości korzystania z danego urządzenia. Przyczyny braku dostępności dystrybutora mogą być różne".
Problemy w mieście
Jak sytuacja wyglądała w Tucholi? We wtorek (3 października) przed południem próbowaliśmy zatankować olej napędowy na Orlenie przy ul. Chojnickiej. Na pylonie przed stacją nie było jednak ceny ON, a na dystrybutorze pojawiła się informacja, którą widać na zdjęciu przy artykule. Ropa nie była dostępna także na Orlenie przy ul. Świeckiej, zatankowaliśmy ją dopiero na jednej z mniejszych, prywatnych stacji. Stan rzeczy zmienił się w środę rano, około godziny 8:30. Diesla nie było już na stacjach: PKS, Romgaz, Orlen (ul. Świecka) czy Olpas. W ostatniej z wymienionych firm pracownik zapewnił nas, że cysterna już jedzie i paliwo będzie dostępne ok. godziny 10:00. Co ciekawe w środę olej napędowy pojawił się na Orlenie przy ul. Chojnickiej. Kiedy sprawdzaliśmy sytuację, ropa cały czas była dostępny z kolei na takich stacjach jak BP czy Generon.
Podkreślmy ponadto, że w Tucholi w żadnym z wyżej wymienionych punktów nie zauważyliśmy problemów z dostępnością benzyny. Problemy pojawiły się jedynie w stosunku do oleju napędowego.
"Przepraszamy awaria dystrybutora...". Zdjęcie zostało wykonane 3 października o godz. 9:51.