W sobotę, 27 maja Szkoła Podstawowa nr 3 im. Mikołaja Kopernika w Tucholi hucznie świętowała 50 rocznicę nadania imienia. W uroczystej akademii udział wzięli m.in. byli dyrektorzy placówki. W trakcie ponad dwugodzinnego spotkania nie brakowało wzruszeń, ale i wielu zabawnych momentów.
Od pół wieku Mikołaj Kopernik patronuje tucholskiej "Trójce", a w tym roku też obchodzimy 550. rocznicę urodzin tego jednego z najwybitniejszych polskich naukowców.
- Jego przykład pokazuje, że niezależność myślenia, dociekliwość i wytrwałość są kluczowe dla osiągania sukcesu. To właśnie te wartości od lat kultywujemy i chcemy pielęgnować w naszej szkole - mówiła podczas sobotniej uroczystości Lidia Góral, dyrektor SP nr 3 w Tucholi. Ze łzami w oczach i łamiącym się od wzruszenia głosem dziękowała swoim poprzednikom za pozostawione dziedzictwo, jednostkom współpracującym i przyjaciołom szkoły za wsparcie, a uczniom za zaangażowanie i entuzjazm, jaki towarzyszy im każdego dnia. Przyznała, że dla młodych ona sama jak i inni nauczyciele, chcą być mentorami, którzy swoimi słowami dotykają serc.
Na zdjęciu obecni i byli dyrektorzy "Trójki": Donata Świerczyńska, Leonard Chylewski, Sylwia Kozuch, Krystyna Karnowska, Lidia Góral, Ewa Kłosowska.
Emerytowani dyrektorzy - Krystyna Karnowska, Ewa Kłosowska, Donata Świerczyńska, Leonard Chylewski - chętnie zabrali głos, by przypomnieć co za ich czasów działo się w szkole. Zresztą nie tylko oni z tą placówką mają gros wspomnień. O tym kto budował bieżnię, kto załatwił asfalt na boisko, a kto tęskni za krokietami pani Heni dowiecie się już z papierowego wydania Tygodnika Tucholskiego, które ukaże się w przyszłym tygodniu. Dodamy jeszcze tylko, że punktem kulminacyjnym uroczystości było oficjalne otwarcie izby tradycji szkoły.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz