W ciągu niecałych dwóch tygodni na ul. Głównej w Tucholi zatrzymano dwóch kierowców bez wyobraźni. Szaleli za kierownicą, pędzili przez miasto ponad 100 km/h.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi bardzo często biorą na radar kierowców poruszających się po mieście. W ostatnich tygodniach obserwujemy, że dokładnie patrolowana jest ulica Główna (wcześniej radiowóz często pojawiał się na odcinku ul. Świeckiej między Tucholą a Rudzkim Mostem). To właśnie na Głównej niejednokrotnie panuje wzmożony ruch, są tam przejścia dla pieszych, wąski chodnik i domy blisko krawędzi jezdni. Dlatego w tej części miasta należy zachować ostrożność. Ale...
Pomimo trudnych warunków pogodowych, na drogach powiatu tucholskiego można spotkać kierowców, którzy rażąco łamią przepisy drogowe. Dlatego między innymi we wtorek 7 grudnia w Tucholi na ul. Głównej policjanci drogówki kontrolowali prędkość poruszających się aut
– wskazuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.
Przed godziną 13.00 policjanci zauważyli szybko jadący samochód. Zmierzyli jego prędkość, a laserowy miernik wskazał, że pojazd pędzi 108km/h. Mundurowi zatrzymali do kontroli kierującą rozpędzone auto. 31-letnia kobieta za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 58km/h została ukarana mandatem karnym. Mieszkanka powiatu golubsko-dobrzyńskiego straciła również prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Przypomnijmy, że kierowca bez wyobraźni został zatrzymany na ruchliwej ulicy Głównej także dwa tygodnie temu (27 listopada). Podczas pomiaru prędkości policjanci zauważyli szybko jadące audi. Funkcjonariusze zmierzyli prędkość pędzącego auta, a urządzenie pomiarowe wskazało aż 112 km/h – w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za popełnione wykroczenie zatrzymali 37-letniemu mieszkańcowi gminy Tuchola prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Mężczyzna został również ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.
Apelujemy o odpowiedzialność i rozwagę podczas zimowych podróży
– prosi rzecznik mundurowych.
2 0
Ja jestem zaś ciekaw kto i co spaprał że w lesie na ul. Świeckiej przed remontem można było jechać 70 km/h. A po remoncie zrobiło sie tak niebezpiecznie, ze mozna tylko 50 km/h. Kto jest za ten bubel odpowiedzialny?!