Zamknij

Kręgle. Tucholanki w europejskim towarzystwie

10:49, 14.11.2021 Aktualizacja: 10:59, 14.11.2021
Skomentuj

Solidna praca treningowa przełożyła się na wysokie miejsce w superlidze żeńskiej, a to stanowiło najprostszą drogę do Niemiec na wielkie wydarzenie kręglarskie rangi europejskiej. Mowa o osiągnięciach drużyny MLKS Tucholanka JK M. Kiedrowski Tuchola.
 

Tucholanki grające w kręglarskiej superlidze miały nie lada gratkę sportową – wyjazd do Niemiec na ważny turniej. Europejska federacja NBC (Ninepin Bowling Classic) zaprosiła najlepsze drużyny Starego Kontynentu do rywalizacji o punkty. Wyjazd do kraju, w którym kręgle są najpopularniejsze w Europie, był możliwy dzięki zajęciu trzeciego miejsca w lidze.

W heskim Lorsch, mieście porównywalnym pod względem wielkości do stolicy Borów, wystąpiło od 5 do 9 października jedenaście teamów z: Polski (Tucholanka i Amica Wronki), Austrii, Niemiec (dwie drużyny), Słowenii, Słowacji, Serbii, Węgier (dwa zespoły) i Czech.

 - Kręgielnia w Lorsch to obiekt ośmiotorowy z licencją europejską – opowiada Alina Pstrąg – Wiligała. - Obiekt zrobił na wszystkich imponujące wrażenie, ale inaczej być nie mogło, bo takie są wymogi organizowania zawodów rangi kontynentalnej.

Zasady zdobywania punktów dla własnej drużyny nie były skomplikowane. Każdy zawodnik grał na czterech torach do kręgli pełnych i zbieranych jak w superlidze. Liczył się łączny wynik teamu, nie prowadzono oficjalnie statystyk indywidualnych.

Solidne eliminacje to za mało

Jak wysoki był poziom zawodów, może świadczyć nie najgorszy wynik tucholanek, który jednak nie dał im awansu do dalszych gier o najwyższe trofea. Całą zdobycz punktową podajemy w podanym niżej składzie borowiackiego zespołu. Co ciekawe, w Tucholance pojawiła się nowa twarz – Sylwia Piotrowska, która wspomoże klub także w zmaganiach ligowych.

 - W zespole na pewno był odczuwalny brak Doroty Januszewskiej, która z przyczyn od niej niezależnych nie mogła z nami jechać do Niemiec, a szkoda – przyznaje cytowana wyżej tucholanka. - Dla nas w perspektywie zdobywania doświadczenia istotne jest, że zagrały prawie wszystkie dziewczęta, niektóre na zmianach. Sam pobyt na tak wielkiej imprezie już jest na pewno wspomnieniem na całe życie.

W pierwszym dniu podczas eliminacji swoje umiejętności zaprezentowały cztery Borowiaczki, w następnym dniu – dwie według ustalonego harmonogramu. Dziewczęta z Wronek zakwalifikowały się do dalszego etapu Pucharu Europy, zajmując ostatecznie czwarte miejsce. Sportsmenki z Borów uplasowały się w końcowej klasyfikacji na dziesiątej pozycji. W turnieju wystartowały także męskie ekipy z Polski – Wrzos Sieraków i Dziewiątka - Amica Wronki.

Chcą tu wrócić

Tucholanki wspominają wyjazd do Hesji z uznaniem i sentymentem, a nie tylko chodzi o emocje sportowe, bo te były wielkie. Dla Borowiaczek była to podróż stanowiąca być może jakiś sportowy przełom, na pewno motywująca do jeszcze większego zaangażowania w treningi i postawę na torze, choć tę trudno krytykować w tak doborowym, europejskim towarzystwie. Tucholanki mówią, że turniej był w pewnym sensie międzynarodowym świętem kręglarstwa. Doskonała organizacja, tłum kibiców, atmosfera wyjątkowego wydarzenia i sportowy poziom sprawiły, że Borowiaczki chciałyby jeszcze raz znaleźć się wśród najlepszych teamów na kontynencie.

Dziewczęta podkreślają też urokliwe okolice Lorsch. Pensjonat, w którym nocowały tucholanki,  był położony w odległości 12 kilometrów od toru. To miejsce zapewniało wypoczynek i spokój. Na uwagę zasługiwały pejzaże, a spacery po dniu pełnym wrażeń pozwoliły chłodno przeanalizować godziny spędzone na torach.

 - W przyszłym roku musimy zapracować na kolejny taki wyjazd, bo ten był pod wieloma względami wartościowy – podsumowuje Alina Pstrąg – Wiligała. -  Nadzieje są duże, szanse też niemałe.

Turniej wygrały gospodynie, zaś wyjazd Borowiaczek był możliwy dzięki gminie Tuchola, sponsorowi nominalnemu i kilku firm współpracujących od dawna z sekcją kręglarską MLKS Tucholanka Tuchola.

MLKS Tucholanka JK M. Kiedrowski Tuchola i wyniki naszych zawodniczek:

Alina Pstrąg – Wiligała (561 pkt.), Aleksandra Metlicka (561 pkt.), Natalia Bucholc (562 pkt.), Magdalena Wysocka (511 pkt.), Sylwia Piotrowska (574 pkt.). Dominika Bucholc, Natalia Schwewissing (503 pkt. Obu zawodniczek na zmianach), Dominika Wysocka – rezerwowa.

(Jarosław Kania)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Kręgle niedługoKręgle niedługo

4 0

będą dyscypliną olimpijską, w Polsce najsilniejsza liga na świecie.

23:03, 15.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%