Zamknij

Kolejny sukces siatkarek "Nowodworka" w Licealiadzie - są mistrzyniami województwa kujawsko - pomorskiego!!!

Jarosław KaniaJarosław Kania 21:05, 11.06.2025 Aktualizacja: 22:53, 11.06.2025
Skomentuj Od lewej: Maja Jastrzembska, Agata Pipowska, Dominika Atras i Bogusława Kuffel. Od lewej: Maja Jastrzembska, Agata Pipowska, Dominika Atras i Bogusława Kuffel.

Licealiada daje pole do popisu uczennicom szkół średnich, które na co dzień sa jednocześnie uczennicami, nierzadko wzorowymi, i równie świetnie trenują w lokalnych klubach sportowych. Na tym polu nie pierwszy raz sukces odniosły uczennice tucholskiego liceum. Są najlepsze w województwie. 

Nie ma różnicy, czy to piasek pod gołym niebem, czy gra na parkiecie pod dachem. Trzy dziewczęta zaprezentowały się wzorowo, pokazując hart ducha na wojewódzkim finale Licealiady - zawodach siatkarskich, w których nie miały sobie równych. 

Ich doświadczenie jest duże, a chęć do gry równie stała przez cały rok. Forma odpowiada chęciom. W ostatnim czasie się to potwierdziło. Trzy uczennice tucholskiego liceum zostały mistrzyniami województwa w siatkówce plażowej - wszystko w ramach popularnej Licealiady. Dominika Atras, Agata Pipowska i Maja Jastrzembska udały się 9 czerwca do Deczna koło Świecia, by tam rywalizować o miano najlepszej drużyny w plażówce wśród szkół średnich. Z dzieczętami podczas rywalizacji była obecna nauczycielka i trenerka Bogusława Kuffel

Współzawodnictwo pod chmurką polegało na rozgrywaniu meczów do dwóch zwycięstw, każdy set do 21 punktów. Ze wszystkich rozegranych w Decznie meczów dwa były najtrudniejsze, a rywalki te same - ze Świecia, czyli gospodynie. Pierwszy mecz z parą nadwiślańskich siatkarek tucholanki przegrały, ale po raz drugi zetknęły się z nimi pod siatką w półfinale. To był mecz przełomowy. 

 - Paradoksalnie mecz półfinałowy, drugi z parą świecką, był dla naszych dziewcząt trudniejszy niż sama walka o złoto w finale - ocenia Bogusława Kuffel. - Wzięłyśmy rewanż i w drugim starciu nie było powtórki, bo tucholanki wygrały w dwóch setach. Awansowała do dalszego etapu tylko para z pierwszego miejsca, czyli my. To najlepsza wiadomość. Teraz czeka nas, jeszcze w czerwcu, wyjazd na finał krajowy Licealiady w Łodzi. Wspaniała perspektywa. Jestem dumna z moich uczennic i sportsmenek równocześnie.

Tucholanki zagrały świetnie, a zanotowały tylko jedną wpadkę właśnie w pierwszym meczu z zawodniczkami Świecia. Później jednak, w ważniejszym momencie, udowodniły swoją wyższość. Trenerka Borowiaczek z "Nowodworka" przede wszystkim zwraca uwagę na motywację dziewcząt i ich skupienie podczas gry. Siatkarki z Borów nie popełniały wielu błędów, a jeśli się jakiś zdarzył, eliminowały go od razu, unikały jego powtórnego popełnienia. Słowem - zagrały dojrzale.  

 - Nie było nam wcale tak łatwo, jak mogłoby się wydawać, bo rywalki ze Świecia były szczególnie groźne i wiedziałyśmy o tym z góry - komentuje sukces Dominika Atras. - Najważniejsze, że dałyśmy radę pokonać przeciwniczki w półfinale. Cieszy sukces, ale pamiętajmy, że ta gra jest przede wszystkim dla nas wielką przyjemnością. To zawsze będę podkreślać. 

Reprezentacja "Nowodworka" chłopców zagrała dzień później w Rypinie i zajęła czwarte miejsce. Siatkarze  - licealiści przegrali walkę o brąz z druga parą grudziądzan. 

I miejsce - LO Tuchola

II miejsce 0- I LO Chełmno

III miejsce - II LO Inowrocław 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%