Takie wyniki meczów piłkarskich to niebywała rzadkość, nawet w najniższych ligach i rozgrywkach. Nazywane są "hokejowymi" ze względu na liczbę bramek zdobywanych podczas pojedynku przez obie drużyny walczące o zwycięstwo do ostatnich minut. Hokejowego wyniku mogliśmy doświadczyć akurat w derbach powiatu tucholskiego miedzy Cisem Cekcyn, a Rawysem CEO Raciąż.
Grad goli, ale nie pogrom, tylko mecz zakończony na styku. Tak, absolutnie wyjątkowo, pod względem wyniku wyglądały derby, które między sobą rozegralił w A-klasie Cis Cekcyn i Rawys CEO Raciąż. Zawody zakończyły się wynikiem... 6:7, chociaż do przerwy nie zapowiadały takiego obrotu sytuacji, a można było wręcz przewidywać sromotną porażkę cekcynian. Po pierwszych 45 minutach Rawys CEO prowadził bowiem 1:5! W drugiej połowie mieliśmy do czynienia z rollercoasterem. Gospodarze gonili w tempie niemiłosiernym, ale to Raciąż uratował się strzelając zwycięską bramkę w... 96 minucie.
To zaledwie kilka zdań na temat pojedynku, który relacjonujemy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego". Właśnie trafiło do sprzedaży. Znajdziecie w nim bardzo bogatą relację z derbów. Opisujemy po kolei przebieg gry i przełomowe momenty. Wypowiadają się dla nas trenerzy obu drużyn. Sprawdzamy, jak zmienia się układ tabeli naszej grupy A-klasy. To warto przeczytać.
Tu zapraszamy do obejrzenia zdjęć z meczu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz