Niezwykłe wieści nadeszły z odległej Częstochowy. Hubert Szulc, wychowanek Tucholanki Tuchola, został niedawno zawodnikiem Akademii Rakowa Częstochowa. Młody piłkarz jest synem jednego z młodzieżowych trenerów Tucholanki i nauczyciela – Dariusza Szulca. To właśnie ojciec piłkarza przekazał nam ważne informacje na temat przejścia sportowca do Rakowa. Dumni z tego faktu są wszyscy związani z tucholskim klubem.
Hubert Szulc (rocznik 2009) zaczynał swoją karierę w Tucholance, a jego trenerami byli Wojciech Kociński i Arkadiusz Gostomski. Hubert po zakończeniu ósmej klasy przeszedł do Gdańska, gdzie grał w I lidze wojewódzkiej w drużynie UKS Orlen Gdańsk, po roku będąc kapitanem zespołu.
Grał na pozycji defensywnego pomocnika. W gdańskim klubie wypatrzyli go ludzie z Rakowa, po czym zaprosili na testy do Częstochowy. Hubert przeszedł je pomyślnie i od sierpnia 2024 roku przebywał w Częstochowie. Rozpoczął tam naukę i grał w I lidze wojewódzkiej U16 (śląskiej). Od stycznia ma podpisany właściwy kontrakt na dwa lata. Od nowego roku trenuje też z rok starszymi chłopakami grającymi w CLJ U17. Hubert uczy się ponadto pod Jasną Górą – w szkole średniej.
Obecność w cenionym polskim klubie – grającym w ekstraklasie – jest dla Huberta Szulca dużą szansą rozwoju kariery. Wiele przed nim, ale – jak potwierdza ojciec – jest zmotywowany i ciężko pracuje na swoją sportową przyszłość. Oby omijały go kontuzje.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz