Zagrali na medal, a wymienili się miejscami na podium. Wśród chłopców pierwsi śliwiczanie, drudzy kęsowianie. W gronie drużyn żeńskich odwrotnie. SP Śliwice i SP Kęsowo mogą być dumne ze swoich świetnych w powiecie szczypiornistów. W tygodniu rozegrano Mistrzostwa Powiatu Tucholskiego w Piłce Ręcznej Dziewcząt i Chłopców.
Piłka ręczna w Kęsowie ma bogate tradycje, ale rozgrywki młodzieżowe są czymś rzadziej spotykanym na tamtejszym parkiecie niż mecze ligowe. 11 i 12 lutego to dwa dni, w których młodzi sportowcy rywalizowali o tytuł najlepszej szkoły w tej drużynowej dyscyplinie sportu.
Tym razem do rywalizacji przystąpiły szkoły podstawowe. Siedem jednostek edukacyjnych stawiło się w kęsowskiej hali, która pamięta wielkie czasy lokalnej piłki ręcznej. Na placu gry podczas Mistrzostw Powiatu Tucholskiego w Piłce Ręcznej Dziewcząt i Chłopców, w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej, pierwszego dnia pojawili się chłopcy z czterech szkół. Drugi dzień należał do dziewcząt, które w sile trzech szkół podjęły wzajemną rywalizację.
Wszystkie drużyny grały systemem każdy z każdym. Bywały mecze jednostronne, bywały także pojedynki pełne zaciętej walki i wymiany bramek jedna za jedną. Najwięcej emocji, poza samym meczem decydującym o mistrzostwie , wzbudził pojedynek gospodarzy z SP Śliwice. Był to właśnie przedwczesny finał, gdyż w walce o złoto właśnie zagrały szkoła ze Śliwic i z Kęsowa. Gospodarze turnieju okazali się gościnni i ustąpili najwyższego miejsca na podium gościom. Prowadzili w tym meczu, jednak determinacja młodych śliwiczan była imponująca. Odrobili straty, cieszyli się ze zwycięstwa i mistrzowskiego tytułu.
W kategorii dziewcząt prym wiodły gospodynie i to one sięgnęły po tytuł mistrzyń powiatu. Drugie były śliwiczanki, więc w podsumowaniu można powiedzieć że w obu kategoriach dwie szkoły wymieniły się miejscami.
Bokserzy też grają w ręczną
Tak jak w siatkówce, tak w piłce ręcznej można było spotkać na parkiecie sportowców, o których już było głośno, jak choćby trzej muszkieterowie - bokserzy z sukcesami chodzący do jednej klasy, czyli mistrz Polski Marcel Miszker, ponadto Bartosz Wandziński i Oskar Sternik.
W hali każdy mecz był dopingowany przez młodzież, a było to charakterystyczne, bo falowe. Gdy zabrzmiał dzwonek na przerwę, hala wypełniała się kibicami. Gdy dzwonek odzywał się znowu, w hali robiło się bardziej pusto. Należy pamiętać, że w czasie turnieju w kęsowskiej szkole odbywały się lekcje. W pewnym momencie pojawił się też bęben, ale siłami wyższa sprawiła, że odzywał się on w przerwach między lekcjami.
Po meczach dekoracji dokonał m. in. Waldemar Kierzkowski - członek Zarządu Powiatu Tucholskiego. Medale trafiły do trzech drużyn z podium, każdy zespół odegrał dyplom.
GALERIA:
[FOTORELACJANOWA]3941[/FOTORELACJANOWA]
Kategoria dziewcząt
1. SP Kęsowo
2. SP Śliwice
3. SP Legbąd
Kategoria chłopców
1. SP Śliwice
2. SP Kęsowo
3. SP Żalno
4. SP Legbąd
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz