Mecz w pełnym, jesiennym słońcu odpowiadał pogodzie, bo choć tucholanie zdobyli trzy punkty z ostatnim w tabeli zespołem, sama gra była nieco piknikowa. Zwycięzców jednak nikt nie rozlicza, a wynik idzie w świat.
Tucholanka Kaemde Tuchola - Sparta Przysiersk 3:1 (1:0). Bramki: Wojnerowicz (21), Galiński (63,88)
Tucholanka Kaemde: Wiśniewski, Reda, Giłka, Rostankowski, Materac (55 Podlewski), Nitka (65 Misiak), Górecki (46 Kołodziejski), Grudzina, Wojnerowicz (78 Drzewiecki), Orzechowski (78 Glazik), Galiński
Mecz nie był porywającym widowiskiem, a sama gra nie zachwyciła z obu stron. Akcje, które mogły porwać zgromadzonych przy Warszawskiej, można było policzyć na palcach jednej ręki. Mimo wszystko tucholanie kontrolowali sytuację na murawie. Akcje bramkowe gospodarzy były bodajże jedynym urozmaiceniem meczu, bo gole padły po świetnie skombinowanych akcjach. Dużo walki w środku pola nie przekładało się na groźne akcje poza nielicznymi sytuacjami. Tempo pojedynku nie było wielkie, sam mecz spokojny. Najważniejsze było wykonanie planu - komplet punktów zapisała na swoje konto Tucholanka 'Kaemde.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz