Ochotnicza Straż Pożarna w Gostycynie dołączyła do akcji "Onko-Mikołaje". Zbierają prezenty dla chorych dzieci.
"Kochany Święty Mikołaju! Mam na imię Antek. Mam 12 lat. Kocham grać w piłkę nożną i jeździć na rowerze. Ostatnio w moim życiu nie układa się po mojej myśli. Trzy tygodnie temu dowiedziałem się, że choruje na białaczkę". ""Drogi Święty Onko-Mikołaju. Mam na imię Amelka i mam 11 lat, na pewno mnie pamiętasz z zeszłego roku. List pomoże mi napisać mama, ponieważ mam trudności w pisaniu ze względu na moją chorobę, która powoduje zanik mięśni, z którą zmagam się od urodzenia.(...) Pomimo częstych bóli staram się uśmiechać". "Chciałbym ci bardzo podziękować za zeszłoroczne prezenty. Bardzo, ale to bardzo mi się podobały. Pewnie mnie pamiętasz, mam 5 lat, mam na imię Mikołaj i choruję na ostrą białaczkę limfoblastyczną". To fragmenty trzech listów napisanych przez dzieci z oddziału onkologii Szpitala Uniwersyteckiego im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. Jest ich dużo więcej. Lalka, klocki lego, wędka, sztaluga, różowa hulajnoga - dzieci piszą o swoich marzeniach, które wywołają na ich twarzach uśmiech mimo bólu, który towarzyszy im w walce z chorobą. Listy publikowane są na Facebooku bydgoskiego stowarzyszenia Uśmiech Nadziei Dzieciom, które po raz piąty organizuje akcję "Onko-Mikołaje". Co roku włączają się w nią np. szkoły, firmy czy przedszkola w całym województwie i nie tylko. W jej ramach zbierane są prezenty, o które proszą dzieci, a także zabawki i przedmioty codziennego użytku. Trafiają one do chorych przebywających na oddziale onkologicznym oraz ich rodziców, do domów dziecka w Bydgoszczy, a także tych w Żalnie i Gostycynie.
Strażackie wsparcie dla chorych dzieci
Do paczek z wymarzonymi prezentami dołączane są też inne rzeczy, które sprawią radość, np. kredki, puzzle, planszówki, pisaki, pluszaki, kolorowanki, słowem - wszystko, co może spodobać się dziecku, a także upominki dla ich rodziców (np. paczka kawy, herbaty czy zupy w proszku). Ochotnicza Straż Pożarna w Gostycynie zorganizowała zbiórkę, a wszystkie przedmioty przekaże bydgoskiemu stowarzyszeniu. Potem trafią one prosto do rąk potrzebujących. "Jeśli ktoś by chciał zostawić paczkę, piszcie, dzwońcie do nas, w naszej remizie znajdziemy miejsce na wiele prezentów" - piszą druhowie na swoim Facebooku. Dary przyjmują do 30 listopada. Chcesz wesprzeć akcję? Zadzwoń do strażaków (nr tel. 781589439 lub 697446980). Zaznaczmy, że zbierane są nowe rzeczy - ze względu na pandemię rzeczy używane, nawet w bardzo dobrym stanie, nie mogą być przekazywane na oddział.
Zostań Onko-Mikołajem! Co przyda się chorym dzieciom oraz ich rodzicom? Przykładowe pomysły: - powerbank, - pendrive, - słuchawki, - głośniki bluetooth, - koce, poduszki, - klocki lego, - kosmetyki dla młodzieży, - chusteczki nawilżane, - zabawki, - książki dla młodszych i starszych dzieci, - obrazy malowane po numerach, - kolorowanki antystresowe, - kolorowanki dla najmłodszych, - gry dla małych i dużych, - puzzle, - artykuły szkolne, - pluszaki, - portfele, - musy wyciskane, - płatki zbożowe, - woda, - kisiele, - dla rodziców: kawa, herbata, gorące kubki |
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz