Wpadli sobie w oko w szpitalu!

Maria i Kazimierz Kukawcowie z Żalna są małżeństwem już od ponad pół wieku. Szmaragdowe Gody para świętowała w gronie najbliższych, a w ostatnim czasie odebrała także życzenia i gratulacje od przedstawicieli Gminy Kęsowo.

Uroczystość, podczas której wójt Radosław Januszewski oraz zastępczyni kierownika USC Natalia Cyborowska złożyli jubilatom serdeczne gratulacje, odbyła się w czwartek (8 grudnia) w Bibliotece-Centrum Kultury w Kęsowie. Włodarz gminy, zwracając się do Marii i Kazimierza Kukawców, wskazywał na wzajemny szacunek małżonków, wytrwałość oraz piękną jedność, która przez 55 lat była fundamentem ich wspólnej drogi. Jubilatom z Żalna życzył dużo zdrowia, zgody oraz kolejnych lat spędzonych w miłości i harmonii, a na ich ręce przekazał bukiet kwiatów i drobny upominek.

Wspólna droga

Maria i Kazimierz Kukawcowie ślub cywilny i kościelny wzięli 24 października 1970 roku w Czersku. Para poznała się w chojnickim szpitalu, dokładnie na oddziale okulistycznym. Pani Maria pracowała tam jako pielęgniarka,natomiast pan Kazimierz był hospitalizowany po wypadku.

Kazimierz długo przebywał na oddziale i w tym czasie zdążyliśmy się już dosyć dobrze poznać. Potem były wspólne spacery i wyjścia do kina

– wspomina pani Maria.

Dodajmy, że po zdobyciu wykształcenia pielęgniarskiego pani Maria – pochodząca z Czerska – pierwszą pracę podjęła w Grudziądzu, następnie w szpitalu w Chojnicach, przychodni w Czersku, a później w ośrodkach zdrowia w Kęsowie i Żalnie.W dwóch ostatnich z wymienionych placówek przepracowała łącznie 35 lat.

Pan Kazimierz z zawodu jest ślusarzem i pochodzi z Kęsowa. Do czasu wypadku, po którym był zmuszony przejść na rentę zdrowotną, pracował w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Bydgoszczy.

W 1972 roku para przeprowadziła się do Kęsowa, do rodziców pana Kazimierza. Rok później małżonkowie otrzymali mieszkanie w Żalnie, a z czasem wybudowali się również w tej miejscowości. Pan Kazimierz, jako sołtys, stał na czele Żalna w latach 1974–1990. Pani Maria ma też doświadczenie samorządowe, przez jedną kadencję zasiadała w Radzie Gminy Kęsowo.

Teraz jest idealnie!

Małżonkowie z 55-letnim stażem doczekali się dwóch córek, czworga wnucząt oraz dwóch prawnuczek. Oboje są na emeryturze i – jak sami mówią – w jesieni życia stali się domatorami. Pani Maria lubi czytać książki i rozwiązywać krzyżówki.

Moja żona piecze też bardzo dobre drożdżówki

– zaznacza pan Kazimierz, który z kolei z zamiłowaniem oddaje się pracy w ogrodzie, w tym uprawie warzyw oraz drzew owocowych.

Kukawcowie, zapytani o receptę na długi i szczęśliwy związek,odpowiadają: „Trzeba, aby jedno drugiego zrozumiało. Wtedy możliwe jest tak długo ze sobą wytrzymać”. Małżonkowie dodają również, że obecnie w ich związku jest idealnie. Jeśli się kłócą, to celowo – po to, aby lepiej się pogodzić.

50-lecie małżeństwa Kukawców przypadło na okres pandemii koronawirusa i wówczas nie było możliwości, aby odpowiednio je uczcić. W tym roku świętowanie przybrało formę zabawy,w której udział wzięli rodzina oraz sąsiedzi jubilatów