Świąteczna gorączka osiąga najwyższy pułap, co mogliśmy zobaczyć chociażby dziś podczas niedzieli handlowej i ścisku przed marketami i galeriami handlowymi. Odetchnąć można było w Cekcynie, gdzie w niedzielę koncert w ramach cyklu "Kocioł na poważnie" dali członkowie zespołu kameralnego Artis z solistą Kamilem Pękalą.
Cykl "Kocioł na poważnie" to stały dodatek, najczęściej realizowany zimą, do regularnego i corocznego Kocioł Festival. To koncertowa inicjatywa wywodząca się z Cekcyna, na której czele stoi Michał Ziółkowski wspierany w organizacji przez najbliższych. Podczas gdy odbywający się latem Kocioł Festival to zestaw koncertów pełnych żywiołowości i energii, "Kocioł na poważnie" pozwala się wyciszać i oddawać w spokoju muzyce np. klasycznej, operetkowej, estradowej czy rozrywkowej w bardziej wysublimowanym wydaniu. W tym roku, nieco rzutem na taśmę, udało się zorganizować tegoroczny odcinek z udziałem członków zespołu kameralnego Artis i solisty Kamila Pękali. Koncert odbył się w niedzielę 21 grudnia, choć jak przyznał ze sceny sam Kamil Pękala, przeszkód nie brakowało. Ze względów losowych, Artis musiał grać w nieco szczuplejszym składzie, a sam solista borykał się z przeziębieniem, które musiało mieć wpływ na jego głos.
- Nie mogliśmy was zawieść, z szacunku do was - podkreślił Kamil Pękala tłumacząc, że grupa nie miała zamiaru odwoływać koncertu. Taką deklarację z uznaniem i sympatią przyjęła publiczność zgromadzona w Gminnym Ośrodku Kultury w Cekcynie. Podczas koncertu usłyszała kilka nawiązań do nadchodzących świąt, ale bez kolęd. Bo jak stwierdził zespół, tych za kilka dni będziemy mieć wystarczająco dużo. W aranżacji zespołu kameralnego rozbrzmiały np. klasyki muzyki polskiej, w tym Zbigniewa Wodeckiego, czy standardy filmowe.
ZDJĘCIA:
[FOTORELACJA]5073[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz