Zamknij

Zagrożenia w gospodarstwie rolnym. Jak uniknąć pożaru? Jak się zabezpieczyć? ROZMOWA ze specjalistą

Agata WiśniewskaAgata Wiśniewska 15:00, 10.03.2025 Aktualizacja: 15:00, 10.03.2025
Skomentuj Krzysztof Glazik od 22 lat pracuje w straży pożarnej. Nieco krócej, bo od 14 lat, prowadzi własną działalność gospodarczą związaną z ochroną ppoż. Fot. (aw) Krzysztof Glazik od 22 lat pracuje w straży pożarnej. Nieco krócej, bo od 14 lat, prowadzi własną działalność gospodarczą związaną z ochroną ppoż. Fot. (aw)

Korzystając z wiedzy fachowca, przedstawiamy małe vademecum ppoż. w gospodarstwie. Dowiesz się z niego m.in., jak prawidłowo składować paliwo, ale i jakich formalności dopełnić, by w razie pożaru mieć szansę na wypłatę pełnej kwoty odszkodowania.

O ochronie pożarowej w gospodarstwie rozmawiamy z Krzysztofem Glazikiem, zawodowym strażakiem i prowadzącym zarazem Zakład Usług Przeciwpożarowych „Marszałek” w Bysławiu.

„Tygodnik Tucholski”: Rozpocznijmy od tego, czym w ogóle jest ochrona przeciwpożarowa.

Krzysztof Glazik: Ochrona Przeciwpożarowa jest to zbiór przedsięwzięć mających na celu obronę życia, mienia, środowiska przed pożarem, klęską żywiołową lub innym miejscowym zagrożeniem. Najważniejsze w takim wypadku jest ratowanie życia ludzkiego, inwentarza, dopiero potem majątku. Jeżeli chodzi o ochronę przeciwpożarową w gospodarstwie rolnym, to jest cała masa rozporządzeń, która to reguluje, chociażby: Ustawa o ochronie przeciwpożarowej, Ustawa Prawo Budowlane, Rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2010 roku w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenu.

A jakie są główne przyczyny pożarów w rolnictwie?

Niezabezpieczone materiały łatwopalne i paliwa składowane na terenie obejścia lub w pobliżu budynków i maszyn, wady urządzeń grzewczych w budynkach, nieszczelność przewodów kominowych, przeciążenia i zwarcia w instalacjach elektrycznych budynków. Dalej: przeciążenia i zwarcia w instalacjach elektrycznych ciągników i maszyn rolniczych, przegrzanie elementów roboczych, w tym łożysk kombajnów, pras. Przyczyną pożarów są też nieprawidłowo usytuowane sterty, stogi, wyładowania atmosferyczne czy palenie tytoniu podczas prac żniwnych, transportu słomy lub siana. Nie brakuje również zdarzeń, które wywołało wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach, łąkach, nieużytkach, co zaznaczmy jest całkowicie zabronione. Na roli zdarzają się też umyślne podpalenia.

W rolnictwie około 20 proc. pożarów dotyczy budynków w zwartej zabudowie, a pozostałe 80 proc. związanych jest z gruntami, polami, uprawami, nieużytkami i tak dalej.

REKLAMA

Jak w takim razie ustrzec się od takich zdarzeń albo przynajmniej zminimalizować ich skutki?

Powinniśmy zacząć od tego, żeby wyeliminować ewentualne przyczyny pożaru. Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi, nie wypalać słomy i pozostałości rolnych na polach czy nieużytkach. Jeżeli kupujemy nowy sprzęt dla rolnictwa, to też mamy dokumentację, jak ten sprzęt bezpiecznie użytkować. Jeżeli jest zapis, że na czas po żniwach paliwo powinno być opróżnione ze zbiornika, to do tego należy się stosować. Dalej, kombajn jako pojazd jezdny musi być wyposażony w gaśnicę minimum 2 kg, a kiedy używamy go podczas omłotu, musi on mieć dodatkowo wyposażenie w postaci dwóch gaśnic. Jedna gaśnica może być proszkowa, a druga wodna, choć z doświadczenia wiem, że lepiej sprawdzą się dwie gaśnice proszkowe.

Wspominał pan również o usytuowaniu stogów i stert. Proszę o rozwinięcie tej kwestii.

Zasady rozmieszczenia, składowania stogów i stert reguluje wspomniane już wcześniej Rozporządzenie MSWiA z 2010 roku w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Zgodnie z nim stóg powinien być ulokowany w odpowiedniej odległości od miejsc, w których może dojść do rozprzestrzenienia się ognia, tj.: 100 metrów od lasu i terenów zalesionych, a 30 metrów od dróg publicznych i torów kolejowych, urządzeń i linii wysokiego napięcia, budynków z materiałów palnych oraz pozostałych stogów i stert. Dalej, 20 metrów od budynków z materiałów niepalnych. Sama strefa pożarowa sterty nie powinna zaś przekraczać powierzchni 1000 m2 lub kubatury 5000 m3. Podsumowując, produkty roślinne powinny być składowane w odpowiedni sposób uniemożliwiający wystąpienie zjawiska samozapłonu.

Rolnicy na własne potrzeby mogą magazynować paliwa płynne w zbiorniku naziemnym dwupłaszczowym o pojemności do 5000 litrów. Ale tutaj też są obwarowania związane z bezpieczeństwem.

Dokładnie. Takie paliwo możemy składować w odległości 5 metrów od innych obiektów budowlanych i granicy sąsiedniej działki, a 10 metrów od budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej. Ale uwaga, te odległości mogą być zmniejszone o połowę, jeśli zastosujemy pomiędzy budynkiem lub obiektem a zbiornikiem ściankę oddzielającą przeciwpożarową o klasie odporności ogniowej co najmniej REI 120.

Magazynowanie paliwa w mniejszych ilościach też wymaga szczególnych środków ostrożności. Należy pamiętać, że w pomieszczeniu lub na stanowisku pracy możemy dysponować taką ilością substancji łatwopalnej, aby nie przekraczać wyznaczonych przepisami limitów. Poza tym, z uwagi na trujące działanie oparów paliw, należy zadbać o odpowiednie warunki wentylacji pomieszczenia.

Jakie warunki trzeba spełnić w przypadku gaśnic?

Nasze obiekty powinny być wyposażone w gaśnice przenośne lub przewoźne, spełniające wymagania Polskich Norm będących odpowiednikami norm europejskich (EN). Rodzaj gaśnic powinien być dostosowany do grup pożarów, które mogą wystąpić w danym obiekcie lub pomieszczeniach. Pomieszczenia, w których przechowywane są substancje łatwopalne powinny być właściwie oznakowane i wyposażone w odpowiedni podręczny sprzęt gaśniczy, m.in. gaśnice, stałe urządzenia gaśnicze czy koce gaśnicze. Jeśli chodzi o miejsca omłotów, stertowania i kombajnowania, one także muszą być wyposażone w gaśnice, a w razie potrzeby w sprzęt do wykonywania pasów ograniczających rozprzestrzenianie się pożaru. Kiedyś był taki przepis, który mówił, że jak mamy omłoty, to wystawia się beczkę 200 l wody i 2 łopaty. Z dobrych praktyk wynika, że w momencie pożaru, który idzie w jedną stronę zgodnie z kierunkiem wiatru, dobrze sprawdza się właśnie ten dwumetrowy pas ograniczający rozprzestrzenianie się pożaru od strony jego frontu. On faktycznie powoduje, że pożar nie przeskoczy dalej. Należy nadmienić, iż rolnicy prowadzący gospodarstwa rolne w takich przypadkach są sobie zawsze pomocni.

Gaśnice wymagają przeglądów. To, że tak powiem, też pana działka.

Przegląd gaśnic powinien być przeprowadzany raz w roku, wymiana środka gaśniczego w zależności od typu gaśnic jest realizowana pomiędzy 3 a 5 lat. Tutaj rozwinę swą wypowiedź, bo z punktu widzenia ochrony przeciwpożarowej ważne są też inne przeglądy czy kontrole. I tak przegląd hydrantów wewnętrznych i zewnętrznych z pomiarem ciśnienia i wydajności powinno się wykonywać raz w roku, a próbę ciśnieniową węży hydrantowych trzeba przeprowadzać co 5 lat. Kontroli również podlega instalacja elektryczna, odgromowa czy drzwi pożarowe. Nie można też zapominać o przeglądzie kominiarskim przewodów spalinowych czy wentylacyjnych.

Sporo tego wszystkiego i dużo idących za tym papierów.

Te papiery są bardzo ważne. Na wszystko powinien być dokument, bo jeśli doszłoby do pożaru, to my możemy nie tylko zapewnić, ale i pokazać naszemu ubezpieczycielowi, że zrobiliśmy wszystko, aby zadbać o nasze mienie. Jeśli, załóżmy, budynek, który strawił pożar będzie wart 100 tys. zł, a my nie będziemy mieli odpowiedniej dokumentacji, zabezpieczeń prewencyjnych, to firma ubezpieczeniowa nigdy nam pełnej kwoty nie wypłaci. Większość nowoczesnych obiektów jest wysoka, a ich kubatura przekracza wiele tysięcy metrów sześciennych. Jeżeli nie będziemy mieli wdrożonej instrukcji przeciwpożarowej na obiekt, to gwarantuję, że w takim wypadku firma ubezpieczeniowa nie wypłaci pełnej kwoty odszkodowania.

Agentowi ubezpieczeniowemu warto zadać jedno pytanie, najlepiej mailem lub na piśmie, czy my jako gospodarstwo spełniamy wszystkie warunki ochrony przeciwpożarowej do wypłacenia pełnej kwoty odszkodowania.

Czym jest instrukcja przeciwpożarowa dla obiektu?

Instrukcję bezpieczeństwa pożarowego opracowuje się dla budynków m.in. magazynowych, których kubatura przekracza 1000 m3, a w przypadku budynku inwentarskiego 1500 m3. Taką instrukcję wykonuje się bez względu na to, czy budynek jest podłączony do instalacji elektrycznej. Kluczowa tutaj jest jego wielkość i przeznaczenie.

Instrukcja określa m.in.: warunki ochrony przeciwpożarowej, wyposażenie w urządzenia przeciwpożarowe, gaśnice oraz sposoby poddawania ich przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym, postępowanie na wypadek pożaru lub innego zagrożenia, sposoby zabezpieczenia prac niebezpiecznych pod kątem pożarowym, warunki i organizację ewakuacji ludzi, zwierząt oraz praktyczne sposoby ich sprawdzania.

W naszej firmie tego typu dokumentacja jest wykonana z przeznaczeniem dla: zarządcy obiektu, jego użytkowników, firmy ubezpieczeniowej, jak również dla jednostek straży pożarnej. Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego podlega każdorazowo aktualizacji przy zmianie sposobu użytkowania obiektu oraz minimum raz na 2 lata przy stałym jego użytkowaniu.

Dziękuję za rozmowę – Agata Wiśniewska.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%