Zmarł operator żurawia budowlanego. Ciało mężczyzny znajdowało się w kabinie maszyny. Konieczna była interwencja specjalnych służb.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek (2 grudnia) w Katowicach.
Tego dnia w godzinach porannych służby otrzymały zgłoszenie o nieprzytomnym pracowniku znajdującym się w kabinie żurawia budowlanego na budowie jednego z osiedli.
- Nieprzytomny mężczyzna znajdował się w kabinie żurawia budowlanego, na wysokości około 36 metrów
- informuje portal strazacki.pl.
Jak dodają strażacy, na miejsce zadysponowano m.in. specjalistyczną grupę ratownictwa wysokościowego z Radzionkowa. Strażacy, którzy dotarli do nieprzytomnego pracownika zajęli się sprowadzaniem operatora żurawia na dół. Na dole stwierdzono jego zgon.
Dokładne okoliczności tragedii wyjaśni teraz policyjne postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratora.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz