Od dłuższego czasu zarówno w trakcie posiedzeń unijnych, jak i na forum OECD oraz G20 trwają prace nad wprowadzeniem minimalnej stawki podatku dla dużych, międzynarodowych korporacji. Projekt, który dopracowywany jest od kilku lat, poparty przez Parlament Europejski ma wejść w życie już od 2023 r. Z czym dokładnie się wiąże? Jakie są cele projektu? Kogo głównie dotyczą zmiany i jak globalny podatek minimalny wpłynie na przedsiębiorstwa? Poznaj szczegóły!
Poparty przez 136 krajów globalny projekt nowych zasad międzynarodowego opodatkowania dotyczy głównie dużych korporacji, zwanych także cyfrowymi gigantami. Projekt i nowe ramy międzynarodowego opodatkowania opierają się na dwóch filarach i związane są z coraz większą cyfryzacją gospodarki. Filar I dotyczy wyzwań podatkowych, na które wpływa zwiększająca się cyfryzacja, a także zmian w dystrybucji dochodów z opodatkowania. Filar II dotyczy już bezpośrednio globalnego podatku minimalnego na poziomie 15%. Jaki jest jego cel? Globalny podatek minimalny ma ograniczyć możliwość płacenia podatków w krajach, w których jest to bardziej opłacalne – podatki są niskie lub w ogóle nie obowiązują. Globalne giganty opłacać podatek będą w miejscu rzeczywistej działalności i uzyskiwania dochodów. Dodatkowo minimalny podatek dochodowy CIT 15% będzie obowiązywał nawet w przypadku wykazania strat czy też niskiego dochodu. Kogo dokładnie dotyczą te zmiany? Globalnym podatkiem minimalnym objęte zostaną firmy wielonarodowe oraz duże firmy krajowe, których skonsolidowane przychody przekraczają 750 mln euro.
Choć do wdrożenia globalnego podatku minimalnego zostało już niewiele czasu, wciąż pojawia się wiele znaków zapytania. Jesteś członkiem dużej międzynarodowej korporacji, należysz do krajowego giganta? W takim razie koniecznie odwiedź stronę Crowe i skontaktuj się z doświadczonymi konsultantami. Już teraz warto przeanalizować wszelkie trudności oraz możliwe skutki związane z tą reformą!
