"To by było nawet fajne, gdyby oni się cały czas nie przytulali" - ta "recenzja" opowiadania, którą usłyszała nastoletnia Ania, na pewien czas podcięła jej skrzydła. Szybko jednak odrosły, a jak widać po sukcesach jej nowych książek, rozwijają się coraz bardziej. Anna Barczyk-Mews spotkała się z czytelnikami w tucholskiej bibliotece.
W czwartek, 7 kwietnia Anna Barczyk-Mews opowiedziała czytelnikom o kulisach powstania swoich książek oraz planach na przyszłość. Spotkanie było promocją dwóch, wspomnianych publikacji - prowadziła je Agnieszka Olszowy, bibliotekarka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tucholi.
Autorka "m+p=love" oraz "Alter ego" zaczęła pisać już w III klasie szkoły podstawowej. W swoim pierwszym opowiadaniu przedstawiła losy ubogiej rodziny, żywiącej się wyłącznie ziemniakami. Po tym "debiucie", liczącym 16 stron zeszytu w wąskie linie, znalazła inne, ciekawsze zajęcie - "gangsterkę podwórkową". Zdecydowanie nie była spokojnym dzieckiem, dzięki czemu podczas spotkań promocyjnych może dzielić się anegdotami z tamtego, beztroskiego czasu.
Relację ze spotkania autorskiego można przeczytać w "Tygodniku Tucholskim". Poniżej publikujemy galerię zdjęć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz