Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy miał w Cekcynie podobną formę jak rok temu. Wolontariusze wiele godzin zbierali datki mimo niesprzyjającej pogody, a później w GOK-u odbyła się licytacja.
Gdy do puszek trafiały kolejne datki - z kawiarenki, loterii fantowej i licytacji - sztab w skupieniu liczył pieniądze zebrane wcześniej przez wolontariuszy. W sali gimnastycznej szkoły podstawowej zorganizowano atrakcje dla dzieci: dmuchańca i malowanie twarzy. Licytacje w GOK-u prowadzili Magdalena Babińska i Michał Ziółkowski. Powodzeniem cieszyły się jak zawsze wośpowe gadżety: kalendarz wylicytowano za 250 zł, a za koszulki płacono nawet 350 zł. Rekordową kwotę 500 zł zapłacono za dwa stoliki przekazane przez Fabrykę Mebli "Zabroccy". Doceniono także produkty rękodzielnicze - wiszącego anioła wykonanego przez Barbarę Górską kupiono za 300 zł, a zestaw Bliżej Lasu Karoliny Wysokińskiej za 270 zł. W sumie podczas licytacji zebrano aż 8130 zł, a w loterii fantowej 4530 zł. Łącznie cekcyński sztab zebrał 26.500 zł! Do puszek wrzucono też pieniądze obcej waluty, które zostaną przesłane fundacji.
Przypomnijmy, że tegoroczna zbiórka WOŚP przeznaczona jest na zapewnienie wyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Poniżej można znaleźć zdjęcia z cekcyńskiego finału.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz