Historię słowiańskiego święta związane z letnim przesileniem Słońca mieszkańcom gminy Gostycyn oraz ich gościom przypomnieli organizatorzy tegorocznej gostycyńskiej Palinocki.

Impreza odbyła się na boisku przy hali sportowej. Sporo się tam działo. Panie, a głównie dziewczęta wiły wianki z kwiatów. Powodzeniem cieszyła się komnata świętojańska. Odbyły się też poszukiwania kwiatu paproci oraz ukrytych w różnych miejscach karteczek zawierających spisane fragmenty historii świętojanek. 
Na części placu, na którym odbywały się świętojanki rozbiła się wioska dawnych rzemieślników. Przy stoisku wikliniarskim cały czas trwała produkcja koszyków. Obok, przy kołowrotku można było obejrzeć proces przędzenia wełny. 

(...)

Do wspólnej zabawy zachęcał szczudlarz oraz średniowieczna grupa rekonstrukcyjna Kuźnia Kultury. Głównym jednak punktem imprezy był wspaniały spektakl przygotowany przez pracowników Gminnego Ośrodka Kultury w Gostycynie oraz młodzież w oparciu o legendę o kwiecie paproci. Misterium Nocy Świętojańskiej uświetnił pokaz fireshow (teatr ognia) grupy ogniowej O-PAL z Olkusza.

Pełną relację, razem ze zdjęciami, których nie ma w tej galerii, znajdziecie w najnowszym, papierowym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego". W sprzedaży od czwartku, 29 czerwca.