Zamknij

Anna Narloch "Artystka przez wielkie A" - wystawa w Tucholi / ZDJĘCIA

Piotr PaterskiPiotr Paterski 13:57, 23.10.2024 Aktualizacja: 14:03, 23.10.2024
Skomentuj Wybitne prace Anny Narloch można oglądać aktualnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tucholi. Fot. Piotr Paterski Wybitne prace Anny Narloch można oglądać aktualnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tucholi. Fot. Piotr Paterski

Nad pracami Anny Narloch rozpływali się goście wernisażu w tucholskiej bibliotece. I trudno się dziwić, bo nietuzinkowe postaci (w większości z nadanymi imionami) przedstawione przez artystkę na długo przyciągają wzrok. 

Anna Narloch to mieszkanka Tucholi. Ukończyła Wydział Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Jest nauczycielką plastyki. Uczyła w Szkole Podstawowej w Stobnie, a - jak usłyszeliśmy podczas wernisażu - teraz uczy w Raciążu. 

"Praca z młodzieżą i dziećmi daje mi wiele radości. Lepię, rzeźbię, maluję, prowadzę warsztaty twórczości artystycznej z dziećmi. Moim ulubionym materiałem jest glina - urocza, plastyczna, miękka, ale też bardzo kapryśna". W taki sposób przedstawia siebie w katalogu dotyczącym wernisażu zrealizowanego w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tucholi. I jest to... obszerna autoprezentacja, zważywszy na fakt, że artystka o sobie i o swojej twórczości nie opowiada wiele. Łatwo wyczuć, że o zdecydowanie lepiej czuje się przedstawiając swoją osobę efektami twórczej pracy niż słowami.

Budzi w młodych wyobraźnię

Podczas otwarcia wystaw pt. "Wszystkiego najlepszego" bardzo chętnie opowiadali o Annie Narloch inni. 

- Ania jest nie tylko utalentowaną artystką, ale też nauczycielką plastyki, która każdego dnia budzi w dzieciach wyobraźnię i odwagę do odkrywania własnych talentów. Miałam okazje nie raz widzieć Anię w "ferworze walki". (...) Widziałam jak potrafi dać młodym ludziom wiarę we własne możliwości tak, aby poczuli się artystami podobnie jak ona. Ania to "Artystka przez wielkie A". Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. To niezwykłe jak Ania zaraża swoją pasją i pomaga młodszym otwierać się na świat sztuki. W jej klasie na lekcjach nie ma ograniczeń. Są za to nieskończone możliwości - to fragment dłużej wypowiedzi jej koleżanki z grona pedagogicznego Anity Muzioł, od niedawna dyrektorki Szkoły Podstawowej w Raciążu. 

(...)

To część relacji z otwarcia wystawy rzeźby Anny Narloch. Całość w numerze Tygodnika Tucholskiego, który ukaże się 24 października.

NIŻEJ ZDJĘCIA Z WERNISAŻU

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%