Szeroka stawka zawodników rekrutujących się nawet z III ligi stawiła się do Gostycyna. W grudniu rozegrano tam lokalne zawody Grand Prix. Niektórzy mieli daleko do domu, ale odjechali spełnieni. Dla organizatorów zadowolenie gości to największa satysfakcja.
Przez kilka godzin dźwięk odbijanej piłeczki celuloidowej niósł się w gostycyńskiej hali widowiskowo - sportowej przemieszany z hałasem dopingu i okrzykami grających zawodników - oznakami radości bądź zawodu. W grudniowym VIII Grand Prix Gostycyna w Tenisie Stołowym wzięli udział młodzi i dorośli zawodnicy. Grupę graczy podzielono na trzy kategorie: szkoły podstawowe, seniorów i oldbojów.
Marek Szweda, główny organizator tłumaczy, że poza tenisistami z miejscowej gminy pojawili się w Gostycynie także sportowcy z: Lniana, Tucholi, Gołąbka, Cekcyna, Sępólna, Koronowa, Bydgoszczy, Torunia, Borówna, Sitowca, Bukowca, Mroczy, Bysławka i Nakła.
Nie brakowało zarówno jednostronnych pojedynków, jak i zaciętych gier. Sportowa złość i napięcie dały się zauważyć tylko podczas gier, które były toczone w duchu fair. Poza stołami gracze mogli doglądać rywali i toczyć niekończące się rozmowy, dużo wspominać. Zawodnicy z gminy Gostycyn i grający w miejscowym Myśliwcy ulokowali się w pierwszej dziesiątce. Najwyżej w tym zestawieniu, ale poza podium, znaleźli się m.in. Wojciech Zaremba, Arkadiusz Szpaczyński i Mariusz Wilkoński. Nagrody i puchary ufundowane przez wójta gminy Gostycyn Ireneusza Kucharskiego wręczała sekretarz gminy Hanna Kufel.
Szkoły podstawowe
1. Stanisław Świś (Toruń)
2. Filip Piechowiak (Pruszcz)
3. Jan Burdon (Sępólno Krajeńskie)
Zuzanna Burczyńska - wyróżnienie dla najmłodszej uczestniczki turnieju
Seniorzy
1. Tomasz Buczkowski (Wielki Mędromierz)
2. Mateusz Jesse (Sępólno Krajeńskie)
3. Mateusz Wajnert (Koronowo)
Oldboje
1. Robert Różyński (Borówno)
2. Sławomir Wilczek (Sępólno Krajeńskie)
3. Adam Pieczka (Cekcyn)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz