To miał być mecz i powrót jak wszystkie inne na ligowym szlaku Rawysa CEO Raciąż. Podczas podróży powrotnej jeden z piłkarzy - Tomasz Linda - zasłabł. Mimo reanimacji i długiej, intensywnej akcji ratunkowej, ten zaledwie 28-letni człowiek zmarł.
Ta wiadomość zszokowała wczoraj nie tylko nasze środowisko piłkarskie, ale generalnie lokalną społeczność. Rywalizujący w klasie okręgowej Rawys CEO Raciąż wyruszył w sobotę (23.04) na wyjazdowy mecz do Wąbrzeźna, by zmierzyć się z tamtejszą Unią. Pojedynek zakończył się remisem 2:2. Ekipa z Raciąża wspólnie ruszyła w drogę powrotną. Wtedy wydarzył się koszmar.
- Z dzisiejszego spotkania ligowego w Wąbrzeźnie do domu nie wrócił i już nigdy nie wróci nasz zawodnik Tomasz Linda. Walczyliśmy o Ciebie tak jak potrafiliśmy. Wraz z Tomkiem odeszła spora część Naszej rodziny piłkarskiej. Zostaną tylko wspomnienia. Nigdy się z tym nie pogodzimy. Żegnaj PRZYJACIELU - taką wiadomość na facebookowym profilu zamieścił wczorajszego wieczora Rawys składając jednocześnie kondolencje bliskim swojego zawodnika.
Według naszych wstępnych informacji, Tomasz Linda zasłabł będąc w autokarze. Jego stan pogorszył się w sposób drastyczny - do tego stopnia, że niezbędne było przeprowadzanie reanimacji. Do ratowania życia kolegi ruszyła drużyna, reanimację prowadzono przy drodze w Przysiersku do czasu aż nadjechała pomoc. Udało się przywrócić samodzielny oddech, ale niestety na krótko. Najgorsze możliwe wieści nadeszły wieczorem. 28-latek zmarł.
"Tygodnik" jest w kontakcie z przedstawicielami drużyny Rawysa CEO Raciąż. Wkrótce otrzymamy oficjalne informacje na temat tego tragicznego wydarzenia. Artykuł będziemy aktualizować.
Tomasz Linda (rocznik 1994) w Rawysie grał na pozycji obrońcy. Grał "u siebie" - był bowiem ze Stobna sąsiadującego z Raciążem w gm. Tuchola. Wczorajsza informacja o jego nagłej śmierci wywołała ogromny odzew w internecie. Wpis Rawysa na facebooku jest nieustannie komentowany. Kolejne kondolencje i liczne wyrazy głębokiego współczucia docierają nie tylko z naszego terenu, ale też od innych piłkarskich klubów, z którymi Tomasz Linda mierzył się ligowych boiskach.
Więcej w najbliższym, papierowym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego"
Brawo13:23, 24.04.2022
Musicie iść po szczepionke.nie widzicie jak ludzie umierają?? Trzeba wprowadzić kolejną dawkę.najlepiej dzienną aby powstrzymać śmiercionośnego wirusa
Lesznianka20:24, 24.04.2022
Podobno stwierdzono, że podawany specyfik jest na bazie substancji podobnej do jadu kobry królewskiej. Więc nie dziwmy się, że nas ubywa.
Realista07:55, 25.04.2022
Ręce opadają. Żeby głupota latała. Masakra. I jak pomiędzy takimi gamonimi żyć ??
Realista08:00, 25.04.2022
Dodam tylko: niech Bóg ma go w swojej opiece ?. Amen
Joe11:39, 25.04.2022
Pokój jego duszy..........a dla żyjących ważne jest pytanie - dlaczego zmarł ?? i dalej - ile pfeizerów dostał w ramię ???
8 4
Człowieku zastanów się co piszesz ....Tomek się nie szczepił
4 3
Takich ludzi jak ty to trzeba zamknąć na oddziale specjalnym razem z bandą covidowych szczepionkowców. Rodzina przeżywa tragedię… pomyśl na drugi raz człowieku co piszesz i te bzdury covidowe zostaw dla siebie :)