Zamknij

Szykuje się duża inwestycja mieszkaniowa w Kęsowie? W planach 12 mieszkań , około 40 m2 każde. Pytamy o szczegóły

14:46, 13.01.2021 K.T Aktualizacja: 14:50, 13.01.2021
Skomentuj Fot. nadesłane Fot. nadesłane
reo

Szczegółów niestety jak na razie w wielu kwestiach brakuje. W odpowiedzi słyszymy m.in., że "precyzyjna odpowiedź do mediów w tym zakresie będzie możliwa w późniejszym czasie", a ostateczne decyzje będą podejmowali radni. Nie zmienia to jednak faktu, że w Kęsowie planowane są dwie spore inwestycje, a rząd przelał już na samorządowe konto pieniądze na ich realizację.

W pierwszej połowie grudnia 2020 r. ogłoszono podział dofinansowań z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Okazało się, że gmina Kęsowo otrzymała wsparcie w wysokości niemal 3 mln zł na realizację dwóch zgłoszonych zadań. Szczególnie jedno z nich: budowa wielorodzinnego budynku mieszkalnego w Kęsowie szybko wzbudziła zainteresowanie mieszkańców. O szczegóły tej inwestycji pytamy zatem wójta Radosława Januszewskiego.

Na razie więcej pytań niż odpowiedzi

Gmina otrzymała na budowę bloku mieszkalnego ponad 2 mln, a dokładniej 2.049.778,30 zł rządowego wsparcia. W planach jest stworzenie dwunastu około 40-metrowych mieszkań.

Chcemy w tym celu zagospodarować działkę gminną obok urzędu gminy

– tłumaczy wójt.

Mieszkańcy gminy już niecierpliwie pytają o tę inwestycję, prosząc o szczegóły. W związku z tym przygotowaliśmy długą listę pytań. Kiedy zaplanowane jest rozpoczęcie i zakończenie budowy? Jak będzie wyglądał budynek? Czy powstał już jego wstępny projekt? W jaki sposób blok będzie ogrzewany? Kto będzie miał szansę w nim zamieszkać? Czy będą to mieszkania na sprzedaż czy pod wynajem? Czy są już  dostępne wyliczenia ewentualnego czynszu?

Na etapie składania wniosków [o dofinansowanie z RFIL – red.] nie była wymagana pełna dokumentacja budowlana, której na ten moment nie musieliśmy tworzyć. Pytania postawione są więc trochę zbyt szybko, w zaledwie kilkanaście dni po ogłoszeniu wyników naboru. Poza tym to radni Rady Gminy w Kęsowie zdecydują, czy będą realizować tę inwestycję, czy nie. Precyzyjna odpowiedź do mediów w tym zakresie będzie możliwa w późniejszym czasie

– odpowiada na pytania "Tygodnika" Radosław Januszewski.

Proces uzyskania pozwolenia na budowę nowych inwestycji, rozpoczynający się od uzyskania map do celów projektowych w Starostwie Powiatowym w Tucholi, będzie w obecnym czasie niestety bardzo czasochłonny. Może potrwać nawet ponad 10 miesięcy. Niezwłocznie po uzyskaniu pozwoleń  na budowę, można przystąpić do przetargów i wykonania zadania. Z powodów opisanych powyżej projekty najprawdopodobniej będzie można zakończyć najszybciej w 2022 r.

– dodaje.

"Słowa radnych biorę sobie głęboko do serca"

Dlaczego w Kęsowie złożono wniosek na dofinansowanie właśnie takiej inwestycji? Kto o tym zdecydował i czy było to konsultowane z Radą Gminy w Kęsowie? Radosław Januszewski uważa, że rozmowy dotyczące budynku wielorodzinnego w Kęsowie trwają od 2019 roku.

Na początku obecnej kadencji odbyło się spotkanie samorządowców naszej gminy w Wiejskim Domu Kultury w Kęsowie z przedstawicielem podmiotu odpowiedzialnego za wdrażanie rozwiązań inwestycji mieszkaniowych z programu "Mieszkanie plus". Zasady narzucone w tego typu przedsięwzięciach na tamtą chwilę nie były do zaakceptowania przez radnych rady gminy. Z kolei podczas sesji absolutoryjnej w 2020 r., po analizie raportu o stanie gminy Kęsowo za rok 2019, pojawiła się uwaga do tego dokumentu i wójta, że w naszej gminie ubywa mieszkańców. W związku z tym padła sugestia, abym poszukiwał sposobów przeciwdziałania temu zjawisku. Słowa radnych, w tym te, biorę sobie głęboko do serca i w miarę naszych możliwości szukam sposobów na realizację postawionych postulatów

– komentuje wójt.

Dalej odnosi się także do subwencji oświatowej, której wysokość, ze względu na ubytek uczniów, nie przyrasta proporcjonalnie do wydatków samorządu.

Dlatego od lat myślimy nad przyciąganiem do gminy Kęsowo nowych mieszkańców z zewnątrz, w tym rodzin z dziećmi. Po pierwsze regularnie tworzymy nowe działki budowlane, które przeznaczamy do sprzedaży pod zabudowę jednorodzinną. Po drugie wspieramy uzbrajanie nowych terenów pod tego typu inwestycje. Niestety od wielu lat nie rozwinęliśmy gminnej substancji mieszkaniowej. W ostatnich kadencjach samorządowych wyłącznie sprzedawaliśmy mieszkania komunalne. Aby jednak myśleć o kompleksowym rozwoju gminy, powstrzymać odpływ ludności, musimy tworzyć i rozwijać gminną substancję mieszkaniową. Szansa na realizację tego typu planów pojawiła się w chwili ogłoszenia naboru na dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych

– uważa Radosław Januszewski.

Nowa przepompownia w Tuchółce

Dotacja na stworzenie budynku mieszkalnego to niejedyne rządowe pieniądze, jakie w ostatnim czasie trafiły do samorządu. 911.110,98 zł ma być przeznaczonych na budowę przepompowni ścieków w Tuchółce. Inwestycja dotyczy przebudowy największej przepompowni ścieków w gminie, wraz z odcinkiem kanalizacji w samej miejscowości. Obecna przepompownia, ze względu na wiek, jest u kresu wydolności.

Docelowo planujemy ograniczenie funkcjonowania starej przepompowni tylko do zbierania ścieków z Bazy Ratownictwa Wodnego w Tuchółce oraz budynku byłej świetlicy wiejskiej. Dla pozostałej części miejscowości chcemy zbudować nową przepompownię w innym niż dotychczasowe miejscu. Wszystko będzie zależało od uzgodnień na etapie wykonywania projektu budowlanego tego przedsięwzięcia

– precyzuje Januszewski.

W kwestiach finansowych podkreśla dalej, że RFIL zakłada pokrycie 100% kosztów budowy obu opisywanych inwestycji, włącznie z kosztami dokumentacji techniczno-budowlanej.

Po zaledwie kilku dniach od ogłoszenia wyników naboru z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych kwota 2.960.889,20 zł zasiliła konto Gminy Kęsowo. Bardzo dziękuję prezesowi rady ministrów Mateuszowi Morawieckiemu za podjęcie pozytywnej decyzji o dofinansowaniu dwóch bardzo ważnych dla gminy Kęsowo inwestycji

– kończy wójt.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ArtystaArtysta

2 2

"Słowa radnych biorę sobie głęboko do serca" - to dopiero hit.
Radni dowiedzieli sie dopiero z gazetki gminnej ze Pinokio ma takie plany.
Pinokio realizuje plany Pisu, nie udało sie z mieszkaniem plus, to nie pytając nikogo o zdanie, teraz taki pomysł ma.
Ludzie mówią ze jest wiele innych potrzeb, bardziej przydatnych.
Wojt pisowski -to dostał kasę , inni nie związani z pisem nie dostali nic.
Ceną takiego dzielenia kasy państwowej jest podział społeczeństwa.
Ci co są z pisem dostaną, inni nie.
Jedynym kryterium że gmina kęsowo dostała kasę jest głeboko ideologiczny stosunek i przywiązanie wójta do urzędującej władzy, czego sam nie kryje, chociaż niby w tej partii nie jest.
Jego działania i częste wizyty na salonach u Andrzeja i promowanie się u boku pisowskich dygnitarzy są dobitnym dowodem na to że niezaleznie jaka władza to płaszcz w odpowiednim kolorze cały czas wisi u Pinokia w gabinecie.
Ktoś powie pieniądz nie śmierdzi. pełna zgoda ale podział tej kasy i sposób ich dystrybucji czuć z daleka starymi jajami.





15:44, 14.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

NataliaNatalia

1 1

Osobiście uważam, że gminne mieszkania na wynajem dla mieszkańców powinny powstawać w każdej gminie! To powinno być priorytetem!!! Władze w ogóle nie myślą o czymś takim i nie starają się wyciągać ręki w takim kierunku. Większości ludzi nie stać na kupno czegoś swojego. Wystarczy się rozejrzeć i zobaczyć ilu ludzi wiecznie szuka mieszkań do wynajmu od osób prywatnych co często okazuje się być wyjściem z sytuacji tylko na chwile. Z chęcią sama skorzystała bym z czegoś takiego! 20:42, 14.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

olaola

1 0

Ale to nie bedą lokale dla mieszkańców tylko dla ludzi z innych gmin bo wójtowi chodzi o wyzszą subwencje oswiatowa na uczniów.
Tubylcy nadal bedą marzyli o krainie mlekiem i miodem płynącej.

21:28, 14.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerzyJerzy

1 0

Gmina Kesowo powinna wykorzystać te pieniądze inaczej.
Wybudować blok na pewno się da ale to nie czas na taką inwestycje.
Owszem braki mieszkań to problem odwieczny,
Jeden blok spowoduje to że pojawi się dużo ludzi niezadowolonych z milionem pytań, kto, dlaczego itd,
tak niestety będzie.
Kwestia jego utrzymania będzie na barkach gminy z lokatorami wiecznie niezadowolonymi.
Ponoć gmina ma działki na sprzedaż

19:42, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%