Czytelniczka: "Tak złego rozkładu jeszcze nie było". Poprawa najszybciej we wrześniu?

Małe Gacno, Brzozie, Wielkie Budziska, Zielonka - to tylko kilka miejscowości dosłownie odciętych od świata po zmianach wprowadzonych w rozkładzie jazdy pociągów. Czy apele mieszkańców, gmin i Powiatu Tucholskiego wskórały coś w urzędzie marszałkowskim?

Przez epidemię zawieszono wiele kursów pociągów. Poważne cięcia dotyczyły połączeń na linii od Wierzchucina do Śliwic i Czerska – wszystkie połączenia przestały funkcjonować. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie - przedstawiciele Powiatu Tucholskiego spotkali się z Tomaszem Moraczewskim, dyrektorem departamentu transportu urzędu marszałkowskiego, by wyjaśnić, że zlikwidowanie połączeń poskutkowało poważnymi problemami dla pasażerów ze Śliwic i okolic. Usłyszeli jednak, że pociągi ruszą po dawnej trasie najszybciej od września, kiedy uczniowie wrócą do szkół.

Rozkład najgorszy od lat?

Choć odpowiedź z urzędu marszałkowskiego była jednoznaczna, mieszkańcy nie dają za wygraną. Zaznaczmy: nie chodzi tylko o śliwiczan. Prośby o pomoc w trudnej sytuacji docierają do nas z wielu wsi, m.in. Brzozia, Wielkich Budzisk, Małego Gacna - mieszkańcy tych miejscowości korzystali z pociągów jeżdżących linią kolejową nr 201, dojeżdżając do pracy, urzędu czy do specjalistów.

- Rozumieliśmy, kiedy zlikwidowano pociągi po rozpoczęciu epidemii - mówi mieszkanka Małego Gacna. - Była to kwestia bezpieczeństwa, ochrony nas wszystkich. Teraz jednak, kiedy obostrzenia przestały obowiązywać, powinny one jeździć jak dawniej. Tymczasem zwiększono liczbę pociągów z Tucholi do Wierzchucina, część z nich jeździ niemal pusta, a my jesteśmy kompletnie odcięci od świata. Zostało nam jedno połączenie, kilka minut przed godz. 20.00.

Jak mówi mieszkanka Małego Gacna, wiele osób uskarża się na brak możliwości dojazdu. W Małym Gacnie znajduje się Centrum Rehabilitacji Neuron. Z jego usług korzystają podopieczni nie tylko z okolic, ale także z dalszych zakątków kraju.

Jakim echem odbiły się w urzędzie marszałkowskim liczne apele mieszkańców (które miały swoje odbicie w pismach samorządów gminnych oraz powiatowego)? Ponownie zapytaliśmy o możliwość przywrócenia połączeń na linii 201. Więcej na ten temat w nowym numerze "Tygodnika"!