Zamknij

Czy w kęsowskim parku widać zaniedbania? Czytelnik uważa, że to miejsce jest "zdewastowane"

14:22, 29.11.2019 K.T Aktualizacja: 22:18, 29.11.2019
Skomentuj Większość ławek jest w dobrym stanie, ta jednak została całkowicie zniszczona. Większość ławek jest w dobrym stanie, ta jednak została całkowicie zniszczona.

Takiego sformułowania używa autor listu. Twierdzi, że park jest zaniedbany od czasu przejścia nawałnicy. Wójt tłumaczy, że naprawy są wykonywane na bieżąco, a ciągłych zniszczeń dokonują pijani wandale. Jak wygląda to miejsce? Sprawdziliśmy.

 

Do redakcji „Tygodnika Tucholskiego” dotarł list od czytelnika w sprawie terenu gminy Kęsowo. Sformułowane są w nim zarzuty zarówno w kierunku wójta Radosława Januszewskiego, jak i wszystkich radnych z gminy Kęsowo o „skandalicznych oszczędnościach”. Dotyczą one stanu kęsowskiego parku. Mieszkaniec pisze m.in.:

 

„Z przykrością patrzy się na zaniedbany park po nawałnicy, która nawiedziła nas około dwa lata temu. Zniszczone i niedziałające lampy, w pewnej części są żarówki, ale jak widać bez napięcia. A jednak celem oświetlenia publicznego jest zapewnienie mieszkańcom i turystom należytego bezpieczeństwa. Ławki – zdewastowane oraz kostki brukowe uszkodzone, nie mówiąc już o wystających śrubach do mocowania ławek. Uszkodzona ścieżka do parku z wyrwami po deszczach, która jest rok w rok naprawiana [...]”.

Wójt odpowiada
O zajęcie stanowiska w tej sprawie poprosiliśmy wywołanego przez autora listu wójta, któremu zacytowaliśmy fragmenty opisu parku. Radosław Januszewski podkreśla przede wszystkim, że wielokrotnie podawał, ile pieniędzy wydano na odnawianie tego miejsca po nawałnicy:

Są to kwoty w dziesiątkach tysięcy złotych z naszego budżetu oraz dwie dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Toruniu i z innych źródeł. Nie będę po raz kolejny podsumowywał wszystkich działań w tym zakresie. Dużo w tym temacie pomogli również strażacy OSP i mieszkańcy gminy. Na żaden zniszczony obiekt w infrastrukturze przy jeziorze nie dostaliśmy po nawałnicy odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej

– pisze w odpowiedzi do redakcji. Wójt tłumaczy, że pracownicy urzędu naprawiali wymienione powyżej uszkodzenia „wielokrotnie”. Ogromna ich część ma być następstwem libacji alkoholowych i wandali.

To tylko fragment odpowiedzi wójta. Byliśmy w parku, żeby ocenić jego stan "na dzisiaj". Pełen artykuł znajdziesz jedynie w najnowszym "Tygodniku Tucholskim".

Część lamp w kęsowskim parku rzeczywiście jest niekompletnych lub zniszczonych:

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%