Po każdym mocniejszym deszczu i po... remoncie DW240. Rzeka na Warszawskiej zalewa mieszkańców FILMY

Na pierwszej stronie najnowszego "Tygodnika Tucholskiego" znajdziecie m.in. obszerny temat o zalewanym, po każdym deszczu, fragmencie ulicy Warszawskiej i cierpiących z tego powodu mieszkańcach.

To, co dzieje się na ulicy Warszawskiej (za skrzyżowaniem z ul. Pocztową w kierunku ul. Nowodworskiego) podczas opadów deszczu przypomina obrazy z terenów powodziowych. W trakcie opadów na fragmencie drogi powstaje jezioro, a przez posesję naszej Czytelniczki zaczyna płynąć rzeka. Kiedy samochody wjeżdżają w opisywane miejsce, na ulicy powstaje fala, a ta wywołuje potok wody płynący ze stromego wjazdu wprost na podwórko. O przejściu chodnikiem nie ma nawet mowy. Kobieta w wiadomościach do redakcji pisze, że „Tygodnik” jest „jedynym ratunkiem”.

Bardzo dokładnie zajęliśmy się sprawą. Udało nam się ustalić wiele konkretów, a to niejedyny problem zgłoszony do redakcji ze świeżo wyremontowaną DW 240. Mieszkańcy interweniują też w sprawie części ścieżki rowerowej, która wygląda jakby była... niedokończona. Poniżej możecie z kolei zobaczyć filmy, które przysłała nasza czytelniczka. Na drodze jest dosłownie jezioro, przez wjazd na posesję płynie rzeka...