Duże, ciężarowe auto znalazło się na poboczu i płocie posesji w Szumiącej (DW 240, Tuchola-Świecie) w czwartek rano (1 grudnia).
Cała sytuacja na szczęście tylko wyglądała niebezpiecznie ale skończyła się długa ucieżliwościa dla ruchu samochodów w Szumiącej (droga wojewódzka 240, odcinek Tuchola-Świecie). W czwartek wcześniej rano (1 grudnia) jadący tędy tir mający słupskie tablice rejestracyjne wypadł z drogi i przeleciał przez pobocze, zatrzymał się tuż na granicy posesji uszkadzając płot. Samochód przy okazji skasował znak drogowy, sam też uległ uszkodzeniu. Za poboczem utkwił w taki sposób, że z jego wyciągnięciem były duże problemy. Auto stało w taki sposób, że przez kilka godzin tarasowało jeden pas drogi. Ruchem musieli kierować policjanci.
Tekst rozszerzemy w kolejnym numerze "Tygodnika", który ukaże się w czwartek, 8 grudnia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz