Do zdarzenia drogowego doszło we wtorek (25 listopada) po godz. 16:00 na drodze Tuchola - Tleń, czyli popularnej napoleonce. Bardzo niebezpiecznie było na wysokości miejscowości Zalesie. Zderzyły się tu dwa pojazdy: samochód osobowy i maszyna leśna - harwester.
Do niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło we wtorek już po zmroku. W kolizji brały udział dwa pojazdy: samochód osobowy i maszyna leśna. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi wyjaśnia:
- Na tarasie Tuchola - Tleń doszło do kolizji drogowej. Policjanci wstępnie ustalili, że 68-letni kierowca volkswagena nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w poprzedzający go pojazd typu "harwester". Kierowca i pasażerka auta osobowego trafili na obserwację do szpitala - relacjonuje Łukasz Tomaszewski. Zaskakujące się informacje dotyczące kierowcy maszyny leśnej:
- Kierujący maszyną leśną oddalił się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze ustalają jego personalia i miejsce przebywania. Obecnie policjanci wykonują oględziny pojazdów oraz miejsca. Przesłuchiwani są także świadkowie - podaje rzecznik prasowy tucholskiej policji.
Na miejscu działała policja, strażacy z KP PSP Tuchola i OSP Cekcyn, zespół ratownictwa medycznego. Napoleonka krótko była zablokowana, a gdy tylko było to możliwe wprowadzono ruch wahadłowy.
DO SPRAWY WRÓCIMY - NIŻEJ FOTORELACJA Z MIESJCA ZDARZENIA:
[FOTORELACJA]4970[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz