Zamknij

Dramatyczne sceny w Lińsku. Mężczyzna ciężko poparzony, jego siostra także z poparzeniami w szpitalu / ZDJĘCIA

Piotr Paterski Piotr Paterski 11:46, 25.11.2025 Aktualizacja: 13:51, 25.11.2025
Skomentuj Do bardzo poważnego pożaru doszło w Liński we wtorek rano, 25 listopada. Fot. Piotr Paterski Do bardzo poważnego pożaru doszło w Liński we wtorek rano, 25 listopada. Fot. Piotr Paterski

Rodzinny dramat rozegrał się we wtorek rano (25 listopada) w miejscowości Lińsk w gminie Śliwice. Jak wstępnie informują strażacy, do pożaru doszło w kotłowni podczas rozpalania w piecu. Ciężkich poparzeń doznał mężczyzna, obrażenia ma także jego siostra. Po opiekę strażaków i ratowników musiała trafić także ich matka.

Liczne jednostki straży pożarnej, zarówno PSP jak i OSP ruszyły dziś to akcji gaśniczo-ratunkowej na obrzeża miejscowości Lińsk w gminie Śliwice. Ze względu na liczbę poszkodowanych zadysponowane zostały aż trzy karetki, Zespoły Ratownictwa Medycznego. 

Jak podali nam na miejscu funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi Grzegorz Polok i Krzysztof Grabiński, do pożaru doszło w kotłowni najprawdopodobniej w momencie rozpalania pieca. Bardzo poważnych poparzeń doznał 68-latek. Został odwieziony do szpitala w stanie zagrażającym życiu, z ok. 80 procentami poparzeń ciała. Początkowo próbowała ratować go 63-letnia siostra. W trakcie też ucierpiała i z poparzeniami zabrała ją karetka. Co prawda bez obrażeń fizycznych, ale za to w szoku (pod wpływem zdarzenia) przeżyła to wszystko będąca w domu matka tej dwójki, 95-latka. 

Na miejscu działali strażacy KP PSP Tuchola oraz jednostki z Lińska i Śliwic. 

Oficjalną informacją dzieli się Komenda Powiatowa Policji w Tucholi.

- Policjanci wstępnie ustalili, że podczas rozpalania ognia w kotle CO, doszło do zapalenia się odzieży 68-latka. Obrażeń doznała również 63-letnia kobieta, która pomagała mężczyźnie ugasić ogień. W budynku znajdowała się także 95-latka, która nie doznała obrażeń. Wszystkie osoby zostały przewiezione do szpitali. Obecnie na miejscu pracują policjanci i ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia informuje oficer prasowy tucholskiej policji Łukasz Tomaszewski.

ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA:

[FOTORELACJA]4967[/FOTORELACJA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%