Dyrektorka Anna Nieżórawska omawia podstawowe kwestie związane z remontem Szpitala Tucholskiego. Interesującą pacjentów kwestią jest przyszłość wejścia do szpitala.
Szpital Tucholski jest remontowany. Tak jak do tej pory udawało się utrzymać funkcjonowanie jego poszczególnych oddziałów, tak już wkrótce nie będzie takiej możliwości. Od 1 listopada zawieszona będzie działalność oddziału wewnętrznego, na co zgodę wydał już wojewoda. - Chcielibyśmy, aby trwało to nie dłużej niż półtora-dwa miesiące - ma nadzieję dyrektorka Anna Nieżórawska. Trwająca inwestycja przewiduje ważny element, który od kilku lat jest niezwykle gorący wśród tucholan i innych pacjentów. Chodzi tu wejście do szpitala od strony ul. Nowodworskiego, które nie funkcjonuje od czasów pandemii.
Trwający właśnie remont szpitala to potężna i wielomilionowa inwestycja. Jej zakres jest możliwy także m.in. przejęciu nieruchomości od Sióstr Elżbietanek. Inwestycja skupia się na całym parterze obiektu. Inwestycja nosi tytuł: "Zwiększenie dostępności i jakości świadczeń udzielanych w Szpitalu Tucholskim poprzez:
- utworzenie Pracowni Endoskopii w nowym miejscu (adaptacja pomieszczeń),
- modernizacja izby przyjęć
- zakup sprzętu medycznego."
Celowość inwestycji poparł wojewoda. O jej poszczególnych etapach, także trwającym, podczas piątkowej sesji rady powiatu (24 października) mówiła dyrektorka ds. organizacji w Szpitalu Tucholskim Anna Nieżórawska. Prace są zaawansowane, a do tej pory były prowadzone tak, aby nie doskwierać ani personelowi ani pacjentom.
- Jednak teraz musi być gorzej, aby potem było lepiej - komentuje Nieżórawska.
Szpital ogłasza bowiem, że od 1 listopada czasowo zawieszona będzie działalność Oddziału Wewnętrznego z Intensywnym Nadzorem Kardiologicznym. Taki wniosek poparł wojewoda. Zawieszenie ogłoszone będzie "do odwołania".
- Chcielibyśmy, aby trwało to nie dłużej niż półtora-dwa miesiące - wyraża nadzieję Anna Nieżórawska. Pełny komunikat dyrekcja szpitala w tej sprawie brzmi:
Decyzja ta została podjęta dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów i personelu w związku z rozszerzeniem prac remontowych, których skala uniemożliwia dalsze prowadzenie działalności medycznej na oddziale. W obecnym etapie modernizacji nie ma możliwości łączenia robót budowlanych z bieżącą pracą oddziału, ze względu na ryzyko dla zdrowia i komfortu pacjentów.
Dotychczas oddział funkcjonował bez zakłóceń, ponieważ wcześniejszy etap remontu obejmował nieużytkowaną część budynku po dawnym Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym (ZOL). Obecnie prace obejmują pomieszczenia wykorzystywane na co dzień, co wymaga całkowitego wyłączenia oddziału z użytkowania.
W związku z powyższym Oddział Wewnętrzny nie jest w stanie przyjmować nowych pacjentów. O zaistniałej sytuacji zostały poinformowane odpowiednie służby medyczne, dyspozytornie oraz placówki ościenne, tak aby zapewnić ciągłość opieki i bezpieczeństwo chorych wymagających hospitalizacji.
Po zakończeniu prac modernizacyjnych oddział wznowi działalność w zmodernizowanej, nowoczesnej i w pełni dostosowanej przestrzeni, co przyczyni się do dalszej poprawy jakości i komfortu leczenia pacjentów.
Remont szpitala jest zakrojony na szeroką skalę, ale pacjentów z Tucholi czy powiatu tucholskiego z pewnością zainteresuje detal. Okazuje się, że elementem planowanej inwestycji jest wejście do Szpitala Tucholskiego od ul. Nowodworskiego. Dyrektorka zapowiada, że w praktyce po remoncie wejście do szpitalu będzie możliwe od strony ul. Krzywej, gdzie znajduje się parking, ale też właśnie od ulicy, do której przez wiele lat byli przyzwyczajeni pacjenci. Przypomnijmy, że temat wejścia, a właściwie jego zamknięcia, przewija się od czasów pandemii i jest niezwykle istotny dla mieszkańców i korzystających z lecznicy. Sprawa była, po zgłoszeniach pacjentów, wielokrotnie opisywana przez 'Tygodnik Tucholski".
Ten element całej inwestycji jest przewidywany na 2026 rok. Wówczas to parter szpitala zmieni oblicze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz