Do koszmarnie wyglądającego wypadku doszło w niedzielę wieczorem (28 września) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Lubińsku w gminie Cekcyn. Kierowca został zabrany do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy. Jechał sam. Według naszych nieoficjalnych informacji, pasażer, o którym mówiły wcześniejsze doniesienia, zakończył podróż wcześniej.
Po godz. 20:00 w niedzielę 28 września doszło do wypadku z udziałem auta osobowego i szynobusa Arrivy. Miejsce to niestrzeżony przejazd kolejowy w Lubińsku, zaledwie kilka kilometrów od Cekcyna. Szynobus z dużą liczbą pasażerów jechał w kierunku Wierzchucina, a pod niego wjechał samochód osobowy marki peugeot. Pociąg uderzył przede wszystkim w miejsce pasażera osobówki i wyhamowywał kilkadziesiąt metrów dalej. To miejsce pasażera na szczęście było akurat puste... Ucierpiał kierowca peugeota, który został zabrany do szpitala - jak słyszeliśmy będąc na miejscu wypadku do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy.
Na miejscu czynności prowadzili strażacy, zespół ratownictwa medycznego, policjanci, służby kolejowe. Na dalszy rozwój sytuacji oczekiwali liczni pasażerowie będą poza pociągiem. Można było spodziewać się, że wstępne czynności potrwają do późnej nocy.
Wśród pogłosek pojawiał się wątek pasażera, z którym miał podróżować z kierowcą samochodu osobowego. Okazało się - według informacji nieoficjalnych - że zakończył on podróż wcześniej i akurat w momencie wypadku na szczęście nie było już go w samochodzie...
DO TEMATU WYPADKU W LUBIŃSKU WRÓCIMY Z OFICJALNYMI USTALENIAMI SŁUŻB.
ZDJĘCIA ZMIEJSCA ZDARZENIA:
[FOTORELACJA]4759[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz