Zamknij

Tuchola. Emerytura to etap życia. Działa u nas nowy Klub Seniora! Joga, pilates i... spisane porozumienie

HS, fot. ze zbiorów klubu 20:41, 26.08.2025 Aktualizacja: 20:47, 26.08.2025
Skomentuj Klub Seniora podczas zajęć w studiu SENS fitness & dance. Klub Seniora podczas zajęć w studiu SENS fitness & dance.

- O naborze fundacji TEREN do Klubu Seniora przeczytałam na tablicy ogłoszeń w tucholskiej bibliotece. W ubiegłym roku brałam udział w zajęciach plastycznych organizowanych przez Anię Babińską z tego stowarzyszenia, które były bardzo fajne i dlatego poszłam na spotkanie organizacyjne. Informację o przyjęcie dostałam kilka dni później – opowiada jedna z członkiń klubu.

LGD „Bory Tucholskie” rozpisało konkurs na grant „Jesień w Borach” – wsparcie dla seniorów z obszaru Partnerstwa LGD „Bory Tucholskie” i 19 stowarzyszeniom z powiatu tucholskiego przyznała owe granty w wysokości 100 tys. zł. każdy, finansowane z funduszy europejskich.

Fundacja TEREN również otrzymała taki grant i jako pierwsza przystąpiła do realizacji swojego przedsięwzięcia „Emerytura to etap życia. Sprawmy, aby była ciekawa.” Wszystkie działania mają na celu aktywizację seniorów, przeciwdziałanie wykluczeniu i marginalizacji tej grupy społecznej. Spotkanie rekrutacyjne odbyło się 24 lipca w tucholskim Liceum Ogólnokształcącym, bo tam Klub Seniora ma swoją siedzibę, a cała rekrutacja trwała do końca lipca. Zgłosiło się 20 osób, a do projektu przyjęto 14. Decydowała kolejność zgłoszeń. 5  jest na liście rezerwowej. Zajęcia w ramach projektu trwają od 1 sierpnia 2025 roku do końca kwietnia roku przyszłego.

Dojrzalsza joga i pilates

Seniorzy spotykają się raz w tygodniu w każdą środę na trzy godziny, z których dwie pierwsze przeznaczone są na zajęcia warsztatowe, a ostatnia na aktywność fizyczną (pilates, joga) realizowaną w Studiu Sens pod okiem tamtejszych instruktorów. Do tej pory prowadziła je Alicja Goncarzewicz. W przyszłości planowane są również treningi w kręgielni. Do wczoraj odbyły się trzy klubowe spotkania. Po pierwszym integracyjnym, dwa pozostałe prowadziła dietetyczka Anna Fankidejska-Mrowińska, która przy pomocy analizatora określiła skład ciała każdego wszystkim klubowiczom. Na specjalnym formularzu wszyscy otrzymali wyniki. Oprócz wagi całkowitej była waga poszczególnych kończyn, waga wody, tłuszczu i różne wykresy. Większość po raz pierwszy poddała się takiemu badaniu. Było dużo pytań, ale wszystko zostało wyjaśnione i jeszcze cały wykład o funkcjonowania ciała człowieka, ze szczegółowymi informacjami, w jaki sposób poprawić swoje parametry. Specjalny dzienniczek żywieniowy pozwoli ogarnąć odżywianie i polepszyć stan zdrowia. Na koniec programu badanie będzie powtórzone. Bardzo ciekawe, jaka wówczas rozwinie się dyskusja...

Pełna obaw. A tu wszystko poszło świetnie

Przed seniorami jeszcze spotkania z psycholożką Angeliką Koślińską. Zaplanowano także różnorodne zajęcia plastyczne, wyjazd do Niewidzialnego Domu w Toruniu, warsztaty w „Cuda Wiankach” i „Warsztatowni Kreatywności”, a 18 września razem z młodzieżą sprzątanie terenu wokół Głęboczka. Do tego dochodzą aktywności zaproponowane przez samych seniorów i … sesja fotograficzna z Andrzejem Drelichem, co budzi sporo wątpliwości i śmiechu.

Szefowa Fundacji, Anna Morgun-Babińska przyznaje, że przed rozpoczęciem projektu była pełna obaw czy wszystko się uda, ale już po pierwszym spotkaniu seniorzy stworzyli świetną, koleżeńską atmosferę i deklarują, że ze spotkania na spotkanie są bardziej zadowoleni. We wszystkich poczynaniach, oprócz zaproszonych do współpracy fachowców, wspierają szefową dwie energiczne kobiety: Krystyna Osowicka i Natalia Piesik.

Aby wszystkim w Klubie Seniora było miło, oprócz regulaminu, członkowie i organizatorzy spisali i podpisali następujące porozumienie:

- Wymieniamy się doświadczeniem i pomysłami na spędzenie czasu.

- Sprawy i problemy Klubu pozostają w Klubie.

- Decyzje podejmujemy wspólnie.

- Nie oceniamy.

- Każdy ma równe prawo do wypowiedzi.

- Wypowiadamy się krótko i na temat.

- Mówimy we własnym imieniu.

- Nie rozmawiamy o polityce i religii.

- Nie zarażamy chorobą, wyłącznie dobrym nastrojem.

- Spodziewamy się kawy i nie tylko.

- Zakładamy, że wytrwamy.

Ręcznie spisany dokument wisi na honorowym miejscu w tucholskim Klubie Seniora.

 

(HS, fot. ze zbiorów klubu)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%