Dawno nie było w stolicy Borów tak wielkiego turnieju. Jest okazja, by oderwać się od dorosłego futbolu, którym ostatnio żyją kibice i zwrócić uwagę na najmłodszych piłkarzy, którzy kiedyś będą stanowić o sile tej dyscypliny być może nie tylko na lokalnych stadionach. Turniej Bory Cup już w najbliższą sobotę od rana.
Sobota to doskonały czas, by na stadion wnieść poranną kawę w kubku i ewentualnie kanapki, bo dla prawdziwych kibiców w Tucholi nie wystarczy czasu na śniadanie przy stole, wszak duży turniej zacznie się od rana. A warto się wzmocnić, by mieć siły do kibicowania najmłodszym wojownikom spod znaku piłki nożnej. Turniej Bory Cup będzie dla młodych piłkarzy świetnym zakończeniem wakacji.
MLKS tucholanka Tuchola jest organizatorem dużego turnieju dziecięcej piłki - Bory Cup 2025. Już od rana w sobotę stadion tucholski (płyta główna) zabrzmi odgłosami kibicowania i krzyków z placu gry. A że gardeł będzie wiele, pozytywny hałas też się rozniesie daleko. Jeśli pomogą w tym dorośli kibice, turniej będzie prawdziwą fetą. Dlatego warto przyjść na stadion w Tucholi przy Warszawskiej, by być świadkiem meczów najmłodszych piłkarzy z dwunastu drużyn i trzech województw. Będzie można wesprzeć dopingiem chłopców z rocznika 2015 i młodszych. Poza drużynami z Borów dojadą na turniej młodzi sportowcy m.in. z: Bydgoszczy, Lubawy, Chojnic i Grudziądza. Wszystko pod patronatem burmistrza Tucholi Tadeusza Kowalskiego.
Organizatorzy zapraszają w najbliższą sobotę (30 sierpnia) na stadion Tucholanki (ul. Warszawska 17). Start turnieju od godziny 9.00.
Partnerem turnieju Bory Cup jest Tygodnik Tucholski / tygodnik.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Jarosław Kania [email protected]