Chociaż do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pozostał tydzień, w całej Polsce trwają już licytacje, zazwyczaj w internecie. Są jednak sztaby, które ruszyły z licytacjami telefonicznymi, a tym towarzyszą szczególne emocje! Takim sztabem jest Gostycyn, do którego zajrzeliśmy w sobotę 18 stycznia. Działo się!

26 stycznia zagra finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lokalne sztaby jednak nie próżnują. Licytacje fantów, które wspomogą tegoroczny cel orkiestry, trwają na wielką skalę w internecie. Na uwagę zasługują wszystkie inicjatywy, a o wielu warto wspomnieć już teraz. 

W piątek (17 stycznia) z pierwszym dniem licytacji w formie telefonicznej ruszył sztab z Gostycyna, który postarał się o imponującą liczbę i jakość fantów: od produktów lokalnych firm, przez ich usługi, po unikatowe wytwory. Piątek był rozgrzewką, a licytacje  na dobre rozkręciły się w sobotę. Właśnie sobotniego wieczora zajrzeliśmy do sztabu WOŚP. Z niespożytą energią, z transmisją na żywo, licytacje prowadzi Ewelina, ale wokół siebie ma sztab zaufanych ludzi. Współpraca całej ekipy sprawia, że przekazane przez darczyńców fanty, można przekuć w sukces. I okazuje się, że niekoniecznie przebijać muszą najbardziej cenne materialnie propozycje. Furorę robią na przykład... pączki, w przypadku których przebitki szły w setki złotych.

Podkreślmy, mamy do czynienia zaledwie z przedsmakiem finału WOŚP - dwie kolejne telefoniczne licytacje odbędą się w przyszłe piątek i sobotę i szykują się mocne niespodzianki - ŚLEDŹCIE PROFIL SZTABU Z GOSTYCYNA - https://www.facebook.com/wospgostycyn/

Mamy przedsmak, a już wiemy, że na tę chwilę kwota z licytacji z 17 i 18 stycznia wyniosła łącznie 17.450 zł.

Czekamy z niecierpliwością co przyniesie finał orkiestry. 

FOTORELACJA ZE SZTABU I SOBOTNIEJ LICYTACJI W SZTABIE W GOSTYCYNIE:

[FOTORELACJANOWA]3841[/FOTORELACJANOWA]