Zamknij

Uratujmy Natalkę! Cel - kosztowna operacja w Szwajcarii i to już w grudniu. Opowiada tata Piotr Krajna pochodzący z Cekcyna

Piotr PaterskiPiotr Paterski 17:20, 18.10.2024 Aktualizacja: 17:36, 18.10.2024
Skomentuj Natalia Krajna z mamą Iwoną. Właśnie została ogłoszona zbiórka. Trzeba działać szybko. Natalia Krajna z mamą Iwoną. Właśnie została ogłoszona zbiórka. Trzeba działać szybko.

Natalia Krajna ma 4 miesiące, ale od narodzin rodzice Iwona i Piotr walczą o jej zdrowie i życie. Upragniony cel - operacja serca w Szwajcarii - to koszt niespełna 2 mln zł! Nieubłagany jest termin, bo mogłaby się ona odbyć  na początku grudnia. Pochodzący z Cekcyna tata Piotr zapewnia w rozmowie z "Tygodnikiem", że rodzina nie rozłoży bezradnie rąk, a wręcz przeciwnie. Motywacji nie trzeba szukać. Właśnie ruszyła zbiórka środków, która zatacza coraz szersze kręgi. Są pomysły na jej jeszcze większy zasięg.

"Tygodnik Tucholski" już wczorajszego wieczora jest zasypany informacjami od bliskich Krajnów z prośbą o udostępnienie zbiórki na rzecz malutkiej dziewczynki. Wyjaśnijmy od razu, rodzina mieszka stałe Laskowicach, ale tata Piotr pochodzi z Cekcyna (kojarzone z tym rejonem nazwisko Krajna to nie przypadek). Aktualnie zresztą na dłużej przebywa w Tucholi, ale wszystko warunkują sprawy zawodowe, a wcześniej także badania córeczki. Laskowice wzięły się z miejsca pochodzenia żony i mamy - Iwony.

Ich córeczka Natalia przyszła na świat 4 miesiące temu. Jak opowiada Piotr Krajna, w trakcie ciąży rodzice dowiedzieli się, że będą mieli do czynienia z wadą serca, konkretnie zespołem niedorozwoju lewej komory.

- Bez przerwy jeździliśmy na badania, żeby skonsultować przypadek Natalki z różnymi specjalistami. Myśleliśmy, że jesteśmy przygotowani. Ale na takie chwile nie da się przygotować… Trudno nam opisać słowami, co czuliśmy, gdy nasze malutkie, bezbronne dziecko zabrano na salę operacyjną. Po ratującej życie operacji konieczne było podłączenie sztucznego płuco-serca, ponieważ serduszko za słabo się kurczyło. Dzięki tej maszynie i staraniom lekarzy nasza córeczka przeżyła. Jednak minęły długie tygodnie, zanim Natalka zaczęła ponownie samodzielnie oddychać. Nasza córeczka po raz pierwszy zobaczyła swój dom dopiero po dwóch miesiącach - przedstawiają historię Iwona i Piotr. 

Od lekarzy dowiedzieli się, że dalsze leczenie będzie prowadzone w kierunku jednokomorowego serca. To szereg bezpośrednich zagrożeń życia. Leczenie paliatywne, operacje, nieustanne pobyty w szpitalach, aż w końcu przeszczep serca. Krajnowie szukali z determinacją lepszego rozwiązania. Trafili, dzięki podpowiedziom lekarzy w Polsce i pomocy dra Tomasza Nałęcza na nazwisko: dr Tornike Sologashvili.

Ten kardiochirug przedstawiany jako specjalista od najtrudniejszych operacji na sercach dzieci. Jeden z najważniejszych fachowców na świecie. Choć raz na jakiś czas pojawia się w słynnej klinice w Zabrzu, to na co dzień pracuje i operuje w Genewie w Szwajcarii. I właśnie operacja Natalii w Genewie to całkowicie nowe możliwości i szansa dla jej życia i zdrowia.

- Po zapoznaniu się z dokumentacją lekarze odpowiedzieli, że są w stanie dać naszej córeczce szansę na rozwój lewej komory serca. Prawdopodobnie będzie to leczenie dwuetapowe, a kosztorys za sam pierwszy etap dosłownie zwalił nas z nóg… Takiej kwoty się nie spodziewaliśmy - przedstawiają rodzice.

Chodzi o niespełna 1 mln 900 zł. Jeszcze trudniejszy do ogarnięcia jest termin, ale tu zasada jest prosta: im szybciej, tym lepiej i to bezwzględnie. Operacja Natalii mogłaby się odbyć się na początku grudnia. 

Rodzina Krajnów nie mogła zastanawiać się długo. W czwartek została ogłoszona zbiórka na portalu siepomaga.pl, kliknij:

https://www.siepomaga.pl/natalka-krajna

Ratujmy ją!

Taką odezwą kończy się apel z prośbą o wsparcie operacji, której koszt wydaje się teraz ogromny, ale nikt nie może stwierdzić, że nie do ogarnięcia. Piotr Krajna podkreśla, że nie darowałby sobie, gdyby Natalce zostało tylko leczenie paliatywne, i razem z rodziną nie spróbował powalczyć o zebranie środków na upragnioną operację. Dlatego już ma pomysły na jak najszersze dotarcie z ogłoszoną zbiórki. Szczegóły z pewnością zdradzi wkrótce. TYMCZASEM RAZEM Z ŻONĄ, PROSI O WSPARCIE.

O sprawie operacji Natalki Krajny będziemy pisać na bieżąco.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%