Zamknij

Tuchola. Bliźniaczki oferują lemoniadę, by pomóc ciężko chorej koleżance

10:14, 29.07.2024 Aktualizacja: 12:08, 29.07.2024
Skomentuj Marysię i Antosię można spotkać na ul. Krótkiej w Tucholi. Marysię i Antosię można spotkać na ul. Krótkiej w Tucholi.

Od kilku dni na ul. Krótkiej w Tucholi (jedno z wejść na rynek) można spotkać dwie sympatyczne dziewczynki. Siostry bliźniaczki oferują przechodniom lemoniadę za niewielkie datki. Dziewczynki nie chcą w taki sposób zarabiać. Zbierają środki na pomoc ciężko chorej koleżance, 3,5-letniej Noemi, która walczy z neuroblastemą.

Na nietypowe stanowisko złożone ze stolika, pełnego dzbanka i kubeczków trafiliśmy przypadkowo w piątkowe popołudnie na ul. Krótkiej tuż przy tucholskim rynku. Skutecznie uwagę przechodniów ściągały w to miejsce dwie energiczne dziewczynki Marysia i Antosia, siostry bliźniaczki. Z boku czuwali rodzice. Okazało się, że w dzbanku mają lemoniadę, którą bardzo chętnie nalewały kolejnym ciekawskim przechodniom, w tym dziennikarzom "Tygodnika Tucholskiego". Warunkiem do otrzymania napełnionego kubeczka było przekazanie małego datku, minimum 5 zł, choć zauważyliśmy, że wiele osób głębiej sięgnęło do portfela. A działo się tak nie przez przypadek. Dziewczynki wspólnie z mamą cierpliwie opowiadały wszystkim, co wydarzy się z zebranymi pieniędzmi. Nikt tu bowiem nie zbierał kieszonkowego.

Bohaterka akcji - waleczna Noemi

Marysia i Antosia w taki, najlepszy możliwy dla siebie sposób, chcą wesprzeć bardzo dużą zbiórkę charytatywną, której bohaterką jest ich młodsza koleżanka - Noemi Drajer z Białych Błót pod Bydgoszczą. Dziewczynka znana jest jako "Waleczna Noemi". Profil poświęcony jej na Facebooku to: Waleczna Noemi VS Neuroblastoma. Prowadzi go mama Noemi publikując informacje na temat zdrowia córki praktycznie codziennie. Dobrze kojarzą dziewczynkę zwłaszcza mieszkańcy Bydgoszczy i okolic. Była bohaterką materiałów w mediach regionalnych i ogólnopolskich. Noemi choruje na neuroblastomę, nowotwór układu nerwowego. 

4 kwietnia 2024. Tego dnia beztroskie dzieciństwo mojej Noemi się skończyło. Zamiast przedszkola i zabaw z rodzeństwem, jest szpitalna sala i chemioterapia… Do teraz trudno uwierzyć w to, co się stało. U mojej 3-letniej córeczki zdiagnozowano neuroblastomę IV stopnia! Okrutny guz przyszedł zabrać życie Noemi… Błagam o pomoc!

Ta diagnoza to jeden z najgorszych rodzajów nowotworu. Guz jest ogromny i obecnie nie można go usunąć… Przylega bezpośrednio do przepony, uciska na wątrobę, prawą nerkę i rdzeń kręgowy. A przecież córeczkę tylko bolał brzuszek… Wiele razy przeszła USG i nikt nie zauważył nic niepokojącego!

To krótki fragment całego zatrważającego opisu choroby dziecka. Całość dostępna jest m.in. TUTAJ, na profilu w fundacji siepomaga.pl

(zdjęcia Noemi z profilu na Facebooku: Waleczna Noemi VS Neuroblastoma) 

Ratunkiem dla dziecka ma być szczepionka przeciw wznowie choroby po operacji. Nie jest refundowana, kosztuje ok. 2 mln zł i to ona jest celem zbiórki prowadzonej przez rodzinę Noemi.

I właśnie taki cel przyświeca Marysi i Antosi, które za datki oferują przechodniom orzeźwiający napój na ul. Krótkiej w Tucholi. W planach jest także ciasto marchewkowe, również za datek.

W piątek dziewczynki przyznały nam, że ich akcja idzie dobrze, a niektórzy z przechodniów zapowiedzieli, że do nich wrócą.

Na swoim stanowisku będą dyżurować także od poniedziałku (29 lipca).

Marysia, Antosia i ich mama Sandra za naszym pośrednictwem zapraszają wszystkich na lemoniadę i ciasto, a przede wszystkim do wsparcia małej Noemi.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Viking Viking

2 0

To jest przykre i tragiczne żeby ratować chore osoby trzeba robić zbiórki pieniężne, bo państwo Polskie nie ma ochoty pomagać chorym i biednym ! Ważne żeby jak najwięcej się rodziło, a co potem to nie ich sprawa !

10:39, 29.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WaszKoszmarWaszKoszmar

0 0

Nie zdziwię się gdy odwiedzi je ktoś z sanepidu lub urzędu skarbowego.nic nie zrobisz taka Polska mentalność.

15:21, 31.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%