W środę (10 lipca) burza przeszła przez powiat tucholski pozostawiając po sobie szkody. Strażacy interweniowali 47 razy praktycznie w całym powiecie, w tym 6 razy przy dachach budynków. W Tucholi na ul. Piastowskiej drzewo przewróciło się na dwa auta, jedno z nich zostało poważnie uszkodzone. Bardzo dużą uciążliwością były (a w niektórych przypadkach są nadal) przerwy w dostawie prądu.
Wstępem do burzy był bardzo silny, łamiący gałęzie wiatr, który nawiedził powiat tucholski ok. godz. 17:00. Burzy następnie punktowo w różnych okolicach towarzyszył grad (np. gmina Kęsowo) i silne opady deszczu (cały powiat). Wyjazdy rozpoczęła zarówno tucholska straż z KP PSP i druhowie jednostek OSP. Jak podaje komendant powiatowy PSP Arkadiusz Kroll, łącznie strażacy notują 47 interwencji.
W tym były 4 pożary trawy. Straż zastrzega, że w przypadku tych początkowych (pierwszy wybuchł ok godz. 16:20) nie można jednoznacznie wskazać, czy wynikały już z podmuchów wiatru nadchodzącej burzy. Dodajmy, że jeden z pożarów miał miejsce w Rudzkim Moście, tuż przy cmentarzu komunalnym.
Strażacy zanotowali 43 zagrożenia miejscowe. Wyjeżdżali do 6 uszkodzonych dachów: Iwiec, Bysław, Tuchola (ul. Kościuszki), Żalno, Przymuszewo, znów Żalno.
Na ul. Piastowskiej w Tucholi na dwa zaparkowane przy bloku samochody przewróciło się drzewo. Jeden z samochodów, renault clio, został poważnie zniszczony: dach, wybita szyba itd. Dołączamy jego zdjęcia.
37 razy strażacy usuwali z dróg powalone drzewa.
- Interwencje dotycząca całego powiatu tucholskiego, każdej gminy - mówi komendant KP PSP Tuchola.
Arkadiusz Kroll zwraca uwagę, że także wczoraj na terenie powiatu tucholskiego były trzy zorganizowane grupy noclegujące pod namiotami: w Białej, w leśnictwie Skrajna (jez. Drzycimskie) i w Pile na terenie obozu młodzieżowych drużyn pożarniczych.
- W związku z ostrzeżeniami, osoby zarządzające tymi obozami same odpowiednio wcześniej zarządziły prewencyjne ewakuacje do budynków o stałej konstrukcji. Nie było tu potrzeby naszej interwencji. Sytuacja była pod kontrolą - podkreśla komendant.
WAŻNE - straż pożarna nie ma informacji, aby ktokolwiek fizycznie ucierpiał podczas burzy,
Nadal są problemy z prądem!
Problemy wynikające z powalonych drzew to nie wszystko. Natychmiast po rozpoczęciu burzy zaczęły się przerwy w dostawie prądu na terenie całego powiatu. Czytelnicy zgłaszają nam, że występują nadal (do południa 11 lipca) w gminach Gostycyn, Kęsowo, Lubiewo, Śliwice, w Rudzkim Moście.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz