Zamknij

Gostycyn: Trwają przygotowania do najbardziej magicznej nocy w roku / ZDJĘCIA

19:49, 17.06.2024 Aktualizacja: 20:36, 17.06.2024
Skomentuj W trakcie warsztatów zielarskich odbywa się nie tylko wymiana wiedzy, ale i dobrej energii! W trakcie warsztatów zielarskich odbywa się nie tylko wymiana wiedzy, ale i dobrej energii!

Przyniesione do domów mają wprowadzić harmonię, przywrócić stałość uczuć i oczyścić ciało i duszę. Mowa o ziołach do smużenia, jakie dla uczestników gostycyńskiej Nocy Kupały, zebrały uczestniczki projektu „Borowiacki Spikrz”. Będzie też coś na ząb z ziołową nutą.

 

Już dzisiaj Gminny Ośrodek Kultury w Gostycynie zaprasza do wspólnego świętowania Nocy Kupały. Wydarzenie z tej okazji odbędzie się w najbliższą sobotę (22.06) na skwerze przy siedzibie placówki. Początek o godzinie 20:00. Tego wieczoru, jak zapowiadają organizatorzy, tradycja spotka się z nowoczesnością. Zaprezentują się grupy taneczne: Gwiazdki, Agatki i Obsesja. Z pokazem ogniowym wystąpi Fundacja Sztukmistrze x Synergy Art. Będzie też tradycyjne wyplatanie wianków, eko konkursy, stoiska ziołowe i kulinarne, atrakcje dla najmłodszych oraz niespodzianki.

Przygotowania do misterium Nocy Świętojańskiej trwają w najlepsze, a duży udział w nich mają uczestnicy projektu „Borowiacki spikrz”. Za ich sprawą ciężko znaleźć w Świetlicy Wiejskiej w Przyrowie przestrzeń bez ziółka. Panie wykorzystały każde możliwe miejsce, żeby rozwiesić zioła, które zebrały pod okiem Stanki Iwickiej. W pękczkach suszą się m.in.: lawenda, rozmaryn rumianek, bylica, dziurawiec a nawet chrzan. W sobotę trafią do rąk chętnych mieszkańców. Domy okadzone taką mieszanką mają zapewnić domownikom dobry nastrój, chronić przed złą energią, pomóc przywrócić stałość uczuć czy oczyścić ciało i duszę.

 Idziemy w stronę magii i czarów, które my czujemy cały czas. Mam na myśli uczestników warsztatów zielarskich

– zdradza Ewelina Olejniczak - Muzioł, koordynatorka projektu z ramienia GOK-u w Gostycynie.

W Przyrowie nie tylko zioła suszą. Z roślin i okrągłych ramek panie zrobiły piękne kompozycje. Można je powiesić na ścianie albo dać w prezencie jakiejś fajnej „czarownicy”. Zresztą jak o nich mowa, to i szykowany jest zestaw zielarski na miotły. I herbaty, przeróżne herbaciane miksy! A wymiana doświadczeń między uczestniczkami (kiedy zajrzeliśmy do Przyrowy z aparatem jedyny męski uczestnik warsztatów był nieobecny) trwa non stop. Panie mają już sporą wiedzę na temat ziół i chętnie się nią wymieniają. Wiedzą co jest dobre na nadciśnienie, co przyniesie ulgę alergikowi, a co pomoże przegonić przeziębienie. Do tego atmosfera tych spotkań jest niepowtarzalna. Składają się na nią przenikający zapach ziół i energia, jaka krąży między uczestniczkami. Z każdym zadaniem uwijają się w mig, czy trzeba zrobić pastę z chwasta, ziołową pizzę, ekologiczny płyn do mycia naczyń czy olejek odstraszający komary.

Marzena Przytarska z wykonaną przez siebie ozdobą. 

Na realizację projektu „Borowiacki Spikrz” Gminny Ośrodek Kultury w Gostycynie pozyskał 55.000 zł dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cały szereg warsztatów, prowadzonych przez lokalnych twórców ludowych i inne osoby, zainteresowane przekazywaniem swojej wiedzy i doświadczenia związanych z borowiacką tradycją, ma doprowadzić do przywrócenia borowiackiego dziedzictwa Borowiakom. Realizacja projektu potrwa do października br.

 Borowiacki spikrz, to określenie będące na wymarciu. W gwarze borowiackiej znaczy tyle, co borowiacka komórka na przetwory, przepisy, rękodzieło czy susz

- wyjaśnia Ewelina Olejniczak – Muzioł.

FOTORELACJĘ z warsztatów zielarskich znajdziecie poniżej!

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%