Od 1 lipca pod okiem ratowników zarówno miejscowi, jak i turyści, wypoczywają nad Średniakiem w Gostycynie (popularna Piła). Stan wody zachęca do korzystania z kąpieli i spędzania wakacyjnego czasu właśnie w tym miejscu. Pamiętać jednak należy, o czym przypominają radni, że na teren kąpieliska nie wolno wprowadzać psów ani innych zwierząt!
Jezioro Środkowe w Gostycynie (nazywane też Średniakiem albo po prostu Piłą) to bezsprzecznie jeden z piękniejszych akwenów w powiecie tucholskim. Woda jest tu wręcz krystalicznie czysta, a na niewielką plażę wiedzie malownicza ścieżka otoczona lasem. W okresie letnim ściągają tu by wypocząć i miejscowi, i turyści. Plażowicze ochłody szukają w wodzie i przyjemnym zaciszu drzew. Co istotne, to też jedyne strzeżone kąpielisko w gminie Gostycyn. Tak zwany okres kąpielowy rozpoczął się 1 lipca i potrwa do końca wakacji, czyli 31 sierpnia. Ratownicy nad Średniakiem pełnią dyżur przez cały tydzień. Od poniedziałku do piątku w godzinach 12:00 – 18:00, w soboty i niedziele w godzinach 10:00 – 20:00 (w zależności od potrzeby).
Nad malownicze jezioro wiedzie równie malownicza ścieżka.
Jako że opiekę nad kąpieliskiem sprawuje gmina, znajduje się ono zarówno w zainteresowaniu wójta, jak i radnych. Ireneusz Kucharski podczas sesji 29 czerwca informował, że przeprowadzona na kontrola sanepidu przebiegła pomyślnie. Kąpielisko na tle innych w naszym powiecie wypadło wręcz wzorcowo.
Uwagi i reakcje
Akwen wizytowali też radni z Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki.
- Nad jeziorem jest bardzo czysto, a woda zachęca do kąpieli - przekazała radna Grażyna Kida. Nie omieszkała jednak zaznaczyć, że drewniany pomost wymaga drobnych napraw, a cała konstrukcja impregnacji.
- Pomosty były w zeszłym roku malowane, a ich stan technicznych na razie jest bardzo dobry. One są bezpieczne, co też potwierdza dokumentacja. Całe kąpielisko wraz z infrastrukturą nadaje się do kąpieli - odpowiedział jej wójt.
Zdaniem radnych pomost wymaga drobnych napraw i impregnacji.
Inną kwestię, przyprowadzania psów na kąpielisko, poruszył Jan Misiak. Wspólne korzystanie z akwenu przez dzieci i psy obruszyło też radnych Joannę Sobczyk i Adama Cymerysa. Wymieniona radna uznała, że najlepiej byłoby na plaży postawić tabliczki przypominające o zakazie wprowadzania zwierząt, bo na mówiący o tym zapis w regulaminie kąpieliska zdaje się nikt nie zważać. Czy to pomoże, śmiał wątpić radny Cymerys, bo jak miał już okazję się przekonać, do wielu właścicieli czworonogów żadne argumenty nie trafiają, kiedy chodzi o ich pupila...
2 0
Woda tylko wyglada na krystalicznie czysta ponieważ do niedawna wpływała tam woda z dziś już nieczynnej oczyszczalni ścieków. W wodzie jest pełno szkodliwych bakterii powodujących rozmaite zmiany skórne.
O wiele lepsza jakościowo woda jest w Wielkim Mędromierzu mimo gorszego wyglądu.