Zniszczeń dokonano przy budynku nadleśnictwa. Ktoś celowo wyjął figurkę i przeniósł w miejsce, gdzie udało się ją rozbić. Kapliczka została zdewastowana.
Gorzka prawda jest niestety taka, że wandalizm na naszym terenie staje się coraz powszechniejszy. Na łamach "Tygodnika" regularnie informujemy o kompletnie idiotycznych zachowaniach osób, które niszczą m.in. infrastrukturę użyteczności publicznej. Było tak już np. w parku w Kęsowie, na plaży w Suchej czy na promenadzie w Tucholi. W ostatni weekend doszło do kolejnego zdarzenia. Tym razem ktoś niespełna rozumu wziął sobie na cel kapliczkę z figurką Matki Boskiej.
Jak informuje Michał Wojcieszkiewicz, inżynier nadzoru Nadleśnictwa Zamrzenica, zniszczenia odkryto w zeszłą niedzielę (12 marca).
Jeden z pracowników Nadleśnictwa Zamrzenica, mieszkający w budynku obok siedziby nadleśnictwa, wybrał się z dziećmi na spacer. W jego trakcie zauważył, że kapliczka została zdewastowana. Wszystko było poprzewracane i zdeptane: doniczki, kwiaty, znicze. Ktoś celowo wyciągnął też figurkę Matki Boskiej i zaniósł w miejsce, gdzie jest kostka brukowa. Wokoło rośnie trawa i może tam nie udało się zniszczyć figurki. No to rozbito ją na bruku
– przekazuje Wojcieszkiewicz.
Owa kapliczka to wydrążony pień. W środku znajdowała się wspomniana figurka. Za budynkiem nadleśnictwa ustawiono dwie wiaty, jest mała polana i miejsce na ognisko. Odbywają się tam m.in. odprawy myśliwych czy imprezy tematyczne. Blisko opisanego kompleksu, w sąsiedztwie budynków biurowych, usytuowana jest kapliczka.
Wokół siedziby Nadleśnictwa zamontowany został monitoring. Sprawę przekazano straży leśnej, a następnie policji. Jeżeli ktokolwiek posiada informacje na temat obcych osób, które były widziane w weekend w Zamrzenicy, proszone są o kontakt z najbliższym posterunkiem policji.
Fot. Nadleśnictwo Zamrzenica
Lolik16:13, 18.03.2023
Co za kretyni musza być. Ci im ta figurka przeszkadzała? Mam nadzieje, ze znajda tych gamoni. Kara najlepsza to nie finanse itd. Porządny wp…..ol!!!
max golonko23:01, 19.03.2023
Jakieś 10-15 lat temu Max Kolonko przewidział, że katolicy sami się "wykończą" w Europie i kościoły zmienią się w meczety. Wszystko na to wskazuje, że nasza wiara wymarła i za późno już na ratunek, oby tak nie było... Jednak wszystko na to wskazuje, bo sprowadzanych jest coraz więcej "ciapatych", oni mają dzieci i te dzieci też mają dzieci, a Europejczycy mają se dzieci "wyskrobywać", także ani się obejrzeć i zawładnie nami muzłumanizm...
0 0
Po katolicku to nie WPIER.lecz oddać sprawę do sądu.